Cały świat powitał 2025 rok. Jako ostatni kartkę w kalendarzu zmienili mieszkańcy Dalekich Wysp Mniejszych Stanów Zjednoczonych. Wcześniej Nowy Rok rozpoczął się też w Meksyku oraz Stanach Zjednoczonych.
Rok 2025 rozpoczął się już na całym świecie. Ostatnim regionem, który powitał nowy rok, były Dalekie Wyspy Mniejsze Stanów Zjednoczonych, niewielkie terytorium położone w większości na Oceanie Spokojnym. Jedną z wysp wchodzących w skład tego odległego terytorium jest Baker. Stało się to wtedy, kiedy w Polsce była godzina 13.
Zmiana daty w Honolulu w stanie Hawaje i Anchorage na Alasce nastąpiła o godzinie 10 polskiego czasu.
Północ w meksykańskim Acapulco wybiła o godzinie 7 rano czasu polskiego. Również w kolejnych amerykańskich miastach - Chicago, Los Angeles, San Francisco, Las Vegas - rozpoczął się nowy rok.
W Nowym Jorku północ wybiła o godzinie 6 rano czasu polskiego. Tłumy powitały nowy rok na słynnym Times Square na Manhattanie.
O tej samej porze, co w Polsce, świętowano między innymi w Niemczech.
Nowy Rok zawitał o tej samej porze również do Francji.
Później północ wybiła w Wielkiej Brytanii.
Wśród państw i regionów, które już rozpoczęły kolejny rok, są Nowa Zelandia, Tajwan, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Tajwan czy Hongkong.
Tłum na czeskim rynku
Nowy Rok powitano też w Pradze. Sylwestrowa zabawa w poprzednich latach koncentrowała się m.in. na Placu Wacława, jednak w tym roku jego część znajduje się w remoncie i dostępu bronią ogrodzenia i bariery, więc uczestnicy w większości przesunęli się na Rynek Staromiejski.
Świętowało około 100 tys. osób. Rynek i sąsiednie uliczki szybko się zaludniły, policja zaczęła regulować dostęp. W konsekwencji świętujący przesunęli się na wybrzeża Wełtawy oraz kilka mostów. Władze miasta przyznały, że sytuacja zaskoczyła je i potrzebne były dodatkowe regulacje ruchu, szczególnie komunikacji miejskiej.
Ratownicy medyczni musieli opatrzyć kilkanaście osób, które odniosły lżejsze obrażenia spowodowane wybuchem petard i sztucznych ogni. Ich użycie jest w ścisłym, historycznym centrum czeskiej stolicy zakazane, zatem policja wszczęła kilka postępowań.
Na Placu Wacława rany odniosła cudzoziemka, a dwie osoby podejrzewane o odpalenie sztucznych ogni trafiły do komisariatu. Podobna sytuacja miała miejsce na ulicy Spalanej, gdzie race spowodowały krótkotrwały pożar na balkonie.
Nowy Rok w Kijowie
O godzinie 23 czasu polskiego - kiedy Nowy Rok zawitał do Kijowa - na głównym placu w centrum ukraińskiej stolicy symboliczna była panująca tam cisza. Zabrakło fajerwerków czy kolorowych świateł. Ostatni dzień starego roku był jednocześnie dla Ukraińców 1042. dniem wojny z Rosją.
ZOBACZ NA KONTAKT24: Hucznie czy spokojnie? Na mieście czy w domu? Jak spędzicie sylwestra?
Tajlandia stawia na przyjazne dla środowiska fajerwerki
Tajlandia powitała rok 2025 przyjaznymi dla środowiska fajerwerkami na bazie kleistego ryżu. Główny pokaz odbył się nad rzeką Chao Phraya w samym sercu Bangkoku. Spektakl był podzielony na sześć aktów nawiązujących do historii, dziedzictwa kulturowego i przyrody kraju.
W innych częściach stolicy mieszkańcy gromadzili się w centrach handlowych i wzdłuż rzeki, aby oglądać fajerwerki rozświetlające panoramę miasta, z Wielkim Pałacem Królewskim w tle.
Pokaz świateł w Chinach
W Pekinie powitano Nowy Rok pokazem świateł i tańców w parku Shougang, gdzie zebrały się tysiące mieszkańców stolicy Chin. Główne obchody noworoczne odbędą się tam jednak dopiero 29 stycznia, kiedy nastanie chiński Nowy Rok.
W Państwie Środka Nowy Rok Księżycowy, tym razem drewnianego węża, jest najważniejszym świętem w roku. Wówczas Chińczycy siadają wraz z rodzinami przy stołach, na ogół ubrani na czerwono, aby wspólnie zjeść wyjątkowy posiłek i złożyć sobie życzenia.
Kalendarz księżycowy wyznacza w Chinach porządek świąt, a z okazji swojego Nowego Roku Chińczycy wracają do rodzinnych domów, tym samym powodując największy tymczasowy ruch migracyjny na świecie.
Noworoczne tradycje w Japonii
Dla wielu Japończyków 1 stycznia to jedna z ważniejszych dat w kalendarzu świąt publicznych. Wiele restauracji i sklepów było we wtorek już nieczynnych, a te, które działały, zamknięto wcześniej. Wiele rodzin korzysta z okazji, aby wymienić się podarunkami i razem spędzić czas.
Przed nocą sylwestrową wielu Japończyków urządza imprezę zwaną bonenkai, czyli "zapomnij ten rok", gdzie przyjaciele i znajomi z pracy wspólnie żegnają mijający rok, a wraz z nim stres i kłopoty. Mimo że dla wielu zabawa sylwestrowa kojarzy się z fajerwerkami, to w stolicy Japonii, Tokio, nie są one popularne i pokazy odbywają się na przedmieściach.
Jedną z ważniejszych tradycji jest hatsumode, czyli pierwsza w roku wizyta w świątyni. Najważniejsze miejsca kultu są odwiedzane w pierwszych dniach stycznia przez miliony osób. Wokół świątyń panuje wtedy wyjątkowa atmosfera, a przed miejscami kultu stoją stragany z jedzeniem i upominkami. Oficjalne powitanie 2025 roku w Tokio zostało tradycyjnie zorganizowane w buddyjskiej świątyni Zojo-ji, która pochodzi z końca XIV wieku. Obchodom o charakterze bardziej kulturalnym niż religijnym towarzyszył pokaz świateł.
Huczne świętowanie w Australii
Australia przywitała 2025 rok spektakularnym pokazem fajerwerków w Sydney, który przyciągnął na żywo ponad milion widzów. Australijskie media podają, że przygotowania do tegorocznej sylwestrowej uroczystości trwały 4,5 tysiąca godzin, a nad miastem rozbłysło aż dziewięć ton fajerwerków.
Pierwszy pokaz fajerwerków, zaplanowany z myślą o rodzinach z dziećmi, odbył się o godzinie 21 czasu lokalnego - poinformował serwis ABC News. Główne widowisko rozpoczęło się, gdy na zegarach w Australii wybiła północ i ma trwać około godziny.
Fajerwerki odpalane są z mostu nad zatoką Port Jackson. Turyści i mieszkańcy spędzili cały dzień na poszukiwaniu najlepszych miejsc do podziwiania tego widowiska. Portale internetowe z poradnikami dla turystów ostrzegały, że najpopularniejsze punkty widokowe będą zajęte już na 24 godziny przed pokazem.
Sydney to niejedyne miasto w Australii, które hucznie wita Nowy Rok. W Melbourne również odbył się pokaz fajerwerków. Władze miasta przygotowały punkty obserwacyjne, ale w komunikacie zaznaczyły, że ich zdaniem show ogląda się najlepiej z oddali.
Poland, wioska w Kiribati - to oni świętowali najwcześniej
Najwcześniej, o godzinie 11 polskiego czasu, północ wybiła na wyspie Kiritimati, która należy do składającego się z 33 wysp państwa Kiribati na Oceanie Spokojnym. Leży prawie na samym równiku, a tuż obok niej przebiega linia zmiany daty. Na Kiritimati jedną z trzech zamieszkałych osad jest Poland.
Według legendy wioska Poland została nazwana dla uczczenia Polaka Stanisława Pełczyńskiego, członka załogi amerykańskiego statku handlowego przewożącego koprę, który trafił na wyspę na przełomie XIX i XX wieku, gdy jej mieszkańcy mieli problemy z nawadnianiem plantacji palmowych.
Pełczyński pomógł im rozwiązać problem i stworzył zmodyfikowany system nawadniania, pomagając w jego budowie i ucząc korzystania z niego. Na jego cześć osadę nazwano Poland, zbudowano w niej kościół pod wezwaniem św. Stanisława, a zatokę w lagunie nazwano Zatoką Świętego Stanisława.
Źródło: tvnmeteo.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ANDREA MEROLA