Gdańska policja rozbiła grupę, która od co najmniej dwóch lat zajmowała się m.in. zmuszaniem kobiet do nierządu i czerpała z tego korzyści. Praktycznie w jednym czasie zatrzymano 11 osób.
Jak poinformował we wtorek Maciej Stęplewski z biura prasowego pomorskiej policji, do zatrzymań doszło w poniedziałek wieczorem. Policjanci z Centralnego Biura Śledczego i kryminalni z gdańskiej komendy wojewódzkiej weszli wówczas do jednego z mieszkań w Gdyni. Na miejscu zatrzymano siedmiu mężczyzn w wieku od 22 do 33 lat. W mieszkaniu znajdowały się również przetrzymywane kobiety. Łącznie w sprawie zatrzymano 11 osób. Wśród nich jest również 30-letni mieszkaniec Gdyni, który kierował działaniami grupy. Z informacji funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna jest nieformalnym przywódcą pseudokibiców sympatyzujących z jednym z trójmiejskich klubów piłkarskich.
Będą wnioski o areszt?
Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, która nadzoruje sprawę, poinformował, że zatrzymani usłyszeli we wtorek zarzuty czerpania korzyści majątkowych z cudzego nierządu oraz zmuszania kobiet - biciem i groźbami, do uprawiania prostytucji. Za te przestępstwa grozi kara do 5 lat więzienia.
W środę prokuratura prowadzić będzie dalsze czynności w tej sprawie, bardzo prawdopodobne, że śledczy wystąpią do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu przynajmniej wobec części zatrzymanych.
Wykorzystali kilkadziesiąt kobiet
Rozbicie grupy było efektem kilkumiesięcznego śledztwa, które prowadzili policjanci z CBŚ oraz wydziału kryminalnego gdańskiej komendy wojewódzkiej. Jak poinformował Stęplewski, przestępcy działali od co najmniej dwóch lat i w tym czasie mogli wykorzystać około 40 kobiet. Ofiarami były Polki, głównie mieszkanki okolic Trójmiasta. Jak napisano w policyjnym komunikacie kobiety "były zastraszane i znęcano się nad nimi psychicznie. Członkowie grupy uzależniali je od siebie, były traktowane jak niewolnice, bite, z zakazem kontaktowania się z rodziną". Siedem osób zatrzymano w jednym z mieszkań w Gdyni:
Autor: dp/par / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KWP Gdańsk