Wyjątkowo niebezpieczny manewr kierowcy ciężarówki w miejscowości Gwda Wielka (woj. zachodniopomorskie). Wyprzedzał rowerzystę tirem na podwójnej ciągłej linii, zmuszając prawidłowo jadący z przeciwka samochód do zjazdu na pobocze. Wszystko nagrała kamera zamontowana w aucie.
Do zdarzenia doszło w czwartek o godzinie 10:59. Kierowca auta jechał drogą krajową nr 20. Wjechał do miejscowości Gwda Wielka i minął znak informujący o terenie zabudowanym. Kilkadziesiąt metrów dalej droga skręca w lewo. Co dzieje się za zakrętem? Tego kierowcy nie widzą.
Jechał na czołówkę
Na nagraniu widzimy jak auto dojeżdża do momentu, w którym zaczyna się podwójna ciągła linia. W tym momencie zza zakrętu wyłania się ciężarówka, która mknie lewym pasem. Jej kierowca w ten sposób, mimo zakazu wyprzedzania, decyduje się ominąć rowerzystę. Ciężarówka z przyczepą wypełniona po brzegi drewnem jedzie na czołówkę. Gdyby nie natychmiastowa reakcja kierowcy auta mogłoby dojść do tragedii. Ten ostro zahamował i "uciekł" na pobocze. Wszystko nagrała kamera zamontowana w jego aucie.
Nagranie zamieścił portal iszczecinek.pl. Jak informuje kierowca samochodu, kierowca tira nie zatrzymał się, pojechał dalej.
Autor: FC/gp / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: iszczecinek.pl