Wypadek za wypadkiem, a drogowcy bezsilni. Jak zmusić kierowców do rozsądnej jazdy?

Drogowcy wciąż nie mają rozwiązania na przejście na Hallera
Drogowcy wciąż nie mają rozwiązania na przejście na Hallera
tvn24
Wypadki na feralnym przejściu dla pieszych na Hallera w Gdańskutvn24

Przejście dla pieszych przy ul. Hallera w Gdańsku w ciągu niecałych dwóch lat zyskało miano jednego z najbardziej niebezpiecznych w Trójmieście. Od listopada 2012 roku do 12 maja 2014 roku potrącono tam 6 osób, a kilkanaście było o krok od wypadku. Drogowcy na wiele sposobów próbowali zapobiec kolejnym wypadkom, jednak - jak wskazują ostatnie wydarzenia - bez skutku. Dlatego muszą szukać nowych rozwiązań, by zmusić kierowców do przestrzegania przepisów.

Sześć niebezpiecznych sytuacji, sześć potrąconych osób - to efekt wypadków przez ostanie 18 miesięcy na feralnym przejściu przy ul. Hallera w Gdańsku. "Zebra" w tym miejscu jest postrzegana jako "czarny punkt" na mapie Gdańska. Wszystkie te zdarzenia zarejestrował monitoring.

8 listopada 2012 - potrącony 18-latek

Do pierwszego wypadku na przejściu , który nagrała kamera, doszło 8 listopada 2012 roku. 29-letni kierowca citroena chciał minąć auto, które zatrzymało się przed przejściem dla pieszych, by przepuścić młodego chłopaka. Podczas wyprzedzania, z ogromną siłą uderzył w 18-latka. Chłopak trafił do szpitala. Miał złamaną nogę, uraz kręgosłupa i ogólne potłuczenia.

Dramatyczny film z potrącenia
Dramatyczny film z potrącenia Piotrek

Po tym wypadku policja informowała, że zwróci się do Zarządu Dróg i Zieleni o umieszczenie w tym miejscu sygnalizacji świetlnej, funkcjonariusze mieli też przekazać swoje uwagi dotyczące przejścia dla pieszych. - Analizujemy podobne zdarzenia również pod kątem przyczyn i wszelkie uwagi przekazujemy komisji tak, aby usprawnić ruch drogowy na terenie Gdańska - mówiła Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Skutek: ostrzejsze kary dla sprawców wypadków na pasach

Po tym dramatycznym wypadku komendant wojewódzki policji 23 listopada zobowiązał wszystkich policjantów do zaostrzania kar wobec sprawców wypadków na pasach. - Chodziło o to, aby zastosować bardziej represyjne podejście do kierujących, którzy zachowali się nieprawidłowo wobec pieszych w rejonie przejścia dla pieszych - tłumaczył Janusz Staniszewski, naczelnik gdańskiej drogówki.

4 grudnia 2012 - młoda kobieta potrącona na Hellera

Kolejna kolizja na pasach miała miejsce 4 grudnia 2012 r. Niecały miesiąc po dramatycznym wypadku 18-latka, 57-latka potrąciła na tym samym przejściu kobietę. Na szczęście tym razem 22-letnia kobieta nie odniosła większych obrażeń.

Feralne przejście. Monitoring  rejestruje kolejny wypadek na pasach
Feralne przejście. Monitoring rejestruje kolejny wypadek na pasachmonitoring przemysłowy
Potrącona na pasach, sprawczyni w samochodzie
Potrącona na pasach, sprawczyni w samochodzieudostępnione przez SATLAND Gdańsk | monitoring przemysłowy

Kierująca za spowodowanie kolizji dostała 500 zł i 6 punktów karnych. - To maksymalny mandat, jakim mogliśmy ukarać sprawcę kolizji - przekonywał asp. szt. Zbigniew Korytnicki z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Skutek: znaki i kocie oczka

Gdańscy drogowcy po kolejnym potrąceniu na początku grudnia zapewniali, że wiosną przejście zostanie zabezpieczone. - Ruch w tym miejscu będzie uspokojony. Z odpowiednim zabezpieczeniem musimy technicznie poczekać do wiosny - wyjaśniała Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zielni w Gdańsku.

12 grudnia 2012 roku zdecydowano, że "zebra" przy ul. Hallera w Gdańsku dostanie "spowalniacz ruchu". Zapowiedziano, że bezpieczeństwa pieszych mają strzec znaki drogowe i "kocie oczka" czyli elementy odblaskowe, które zamontowane zostaną w drodze.

Drogowcy na przejściu pojawili się jednak dopiero 13 lutego 2013 roku. Zamontowali wtedy po obu stronach przejścia dwa aktywne znaki "przejście dla pieszych" z pulsującym światłem.

Na przejściu dla pieszych na ul. Hallera zamontowali znaki
Na przejściu dla pieszych na ul. Hallera zamontowali znakitvn24

Z kolei 16 lutego 2013 r. przed feralnym przejściem dla pieszych zamontowano kolejny "spowalniacz" - tzw. kocie oczka, które zamocowano w wywierconych w asfalcie otworach. Po raz kolejny drogowcy zapowiadali wówczas, że nie planują w tym miejscu montażu sygnalizacji świetlnej.

"Kocie oczka" uchronią pieszych na Hallera
"Kocie oczka" uchronią pieszych na Halleratvn24

- To przejście jest w sąsiedztwie dwóch innych sygnalizacji. Obie pracują na długim czasie wyświetlania sygnałów, dlatego w tym miejscu musielibyśmy zamontować sygnalizację o tej samej długości. To spowodowałoby, że piesi nie czekaliby 30 sekund na przejście, a 1,5 minuty i w konsekwencji pewnie przechodziliby na czerwonym - zapewniał wcześniej Tomasz Wawrzonek z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Jak wyglądała w tym czasie codzienność na feralnym przejściu po dwóch potrąceniach? Piesi lawirowali między samochodami. Kierowcy spiesząc się, często wjeżdżali na "zebrę", kiedy jeszcze znajdowali się na niej piesi. Kolejne nagrania ze sklepowego monitoringu pokazują, że samochody jeżdżą tam tuż przed stopami albo zaraz za plecami ludzi.

Codzienność na Hallera
Codzienność na Halleramonitoring przemysłowy | udostępnione przez SATLAND Gdańsk

Marzec 2013 - na przejściu nadal groźnie

Mimo znaków i kocich oczek, wiosną na przejściu dla pieszych na ul. Hallera w Gdańsku nadal jest niebezpiecznie. Dwie groźne sytuacje z udziałem pieszych kamera monitoringu uwieczniła już w połowie marca 2013 roku.

Do pierwszego zdarzenia doszło w poniedziałek 11 marca wieczorem. Samochód na prawym pasie zatrzymał się, żeby mężczyzna mógł przejść na drugą stronę ulicy. Kiedy pieszy był już na przejściu, nagle lewym pasem przejechał samochód. Drugi film, na którym widać taka samą sytuację nagrano 13 marca. Za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych i nieustąpienie pierwszeństwa oraz niedostosowanie się do znaku poziomego w postaci podwójnej linii ciągłej kierowca powinien dostać w sumie 23 punkty i 750 zł mandatu.

Niebezpieczna sytuacja na przejściu dla pieszych
Niebezpieczna sytuacja na przejściu dla pieszych SATLAND Gdańsk

14 czerwca 2013 - samochód przejeżdża po stopach mężczyzny

Do kolejnego zdarzenia na feralnym przejściu doszło w połowie czerwca 2013 roku. Kierowca seata przejechał po stopie mężczyzny, gdy ten przechodził przez przejście dla pieszych. Trochę go odrzuciło, ale dał radę wrócić na chodnik i usiadł pod słupkiem. Później nie był w stanie już sam wstać - relacjonował wówczas świadek wypadku.

Czarny punkt na Hallera? Kolejne potrącenie na pasach
Czarny punkt na Hallera? Kolejne potrącenie na pasachudostępnione przez SATLAND Gdańsk

Skutek: cukierki dla kierowców i zamknięty pas ruchu

Były obietnice drogowców, zamontowane znaki spowalniające i częstsze patrole policji. Nie przyniosło to jednak zamierzonych efektów. Mimo zabezpieczeń na przejściu dla pieszych na ul. Hallera w Gdańsku dochodziło do kolejnych wypadków. 21 czerwca 2013 roku policjanci postanowili przekonać kierowców do uprzejmości na feralnym przejściu cukierkami zamiast mandatem. Pod koniec października 2013 roku drogowcy postanowili pójść krok dalej i zmienili organizację ruchu przed niebezpiecznym przejściem dla pieszych. Postanowili zamknąć jeden z pasów ruchu w kierunku Brzeźna, uniemożliwiając w tym miejscu wyprzedzanie. W miejscu pasa - na wysokości torów tramwajowych - wprowadzono martwą strefę.

Kierowcy byli zaskoczeni prezentem od policjantów
Kierowcy byli zaskoczeni prezentem od policjantówtvn24

Mimo to, bezpieczeństwu pieszych nie sprzyja fakt, że po drugiej stronie jezdni samochody wciąż jadą dwoma pasami.

4 listopada 2013 - potrącony 49-latek trafia do szpitala

Na kolejny wypadek na Hallera nie trzeba długo czekać. Tuż po wprowadzeniu kolejnych zabezpieczeń dla pieszych 4 listopada 2013 roku samochód osobowy dosłownie zmiótł pieszego, który przechodził przez przejście.

Potrącenie uchwyciła kamera umieszczona w pobliskim sklepie. Na nagraniu widać jak mężczyzna przechodzący przez przejście zbliża się do drugiej strony jezdni, wtedy z ogromną siłą uderza w niego samochód osobowy. Mężczyzna uderza w szybę auta, po czym upada na ziemię, nie jest w stanie samodzielnie wstać. 49-latek z obrażeniami głowy i nogi został przewieziony do szpitala.

Pieszy potrącony na pasach w Gdańsku
Pieszy potrącony na pasach w GdańskuSATLAND Gdańsk

Skutek: kamera i wysepka na feralnym przejściu

Miesiąc po potrąceniu 49-latka Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku postanowił zastosować kolejne zabezpieczenia. Kolejnym wypadkom ma zapobiec kamera rejestrująca zachowania kierowców i wysepka, która zwęzi jezdnię.

Już niecałe dwa tygodnie później okazało się, że kierowcy na feralnym przejściu notorycznie łamią przepisy. Nowa kamera na ul. Hallera rejestrowała przez pierwsze dni ponad 70 zdarzeń na dobę.

W listopadzie zdecydowano też o ograniczeniu prędkości w rejonie przejścia dla pieszych do 30 km/h.

Gdański ZDiZ zapewniał, że wiosną 2014 roku przejście na Hallera czekają kolejne zmiany. Drogowcy chcieli zamontować zwężenie, które zmusi kierowców do zmniejszenia w tym miejscu prędkości. Utworzony ma zostać w tym miejscu też tzw. trampas - specjalny pas, który ma zwiększyć bezpieczeństwo ruchu oraz umożliwić tramwajom swobodny przejazd wzdłuż tego fragmentu ulicy w godzinach szczytu.

12 maja - potrącony 58-latek i 22-latka

Zanim jednak wspominane zmiany wprowadzono na Hallera doszło do kolejnych wypadków.

W poniedziałek o godz. 15.15. samochód niemal "zmiótł" człowieka z pasów dla pieszych. Na nagraniu z monitoringu widać jak mężczyzna podchodzi do przejścia dla pieszych. Zatrzymuje się przed nim i czeka aż samochody udzielą mu pierwszeństwa. Po drugiej stronie ulicy do przejścia podchodzi dwóch funkcjonariuszy. Kiedy chcą przejść na drugą stronę, dwa auta zatrzymują się, wtedy 58-latek również wchodzi na jezdnię. Kilka sekund później uderza w niego z impetem chevrolet jadący w kierunku Brzeźna. 58-latek, którego potrącono na oczach policjantów, trafił do szpitala z poważnym urazem głowy.

Wypadek na oczach policjantów
Wypadek na oczach policjantów SATLAND Gdańsk

Ledwie dwie godziny po tym dramatycznym zdarzeniu znów doszło do wypadku. Tym razem auto potrąciło 22-letnią kobietę. 47-letni sprawca wypadku zabrał ją do szpitala i zawiadomił policję.

Kolejny wypadek na Hallera
Kolejny wypadek na HalleraSATLAND Gdańsk

Skutek: trzeba zmusić kierowców do przestrzegania przepisów

Po tych zdarzeniach Zarząd Dróg i Zieleni zdecydował się na kolejne ograniczenia dla kierowców. - To pogorszy warunki ruchu, ale nie mamy innego wyjścia - nie ukrywa Mieczysław Kotłowski, dyrektor ZDiZ.

Zarząd Dróg i Zieleni zapowiedział w tym samym miejscu:zwężenie dojazdu do przejścia dla pieszych z obydwu kierunków do jednego pasa ruchu,separatory punktowe, które będą utrudniać kierowcom wjeżdżanie na torowisko oraz progi spowalniająceprzed samym przejściem dla pieszych w pobliżu ul. Konarskiego.

Ograniczenia dla kierowców po kolejnym wypadku na Hallera
Ograniczenia dla kierowców po kolejnym wypadku na HalleraTVN24

To wszystko ma wymóc na kierowcach wolniejszą jazdę. Drogowcy liczą, że wprowadzenie kolejnych ograniczeń nie potrwa dłużej niż 2 tygodnie.

Tutaj doszło do wypadku:

Mapa Polski Targeo
Mapy dostarcza Targeo.pl

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: ws/kwoj/zp / Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Produkcja przemysłowa w październiku 2024 roku wzrosła o 4,7 procent rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 10 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). "Produkcję przemysłową w październiku wyrwało z butów" - napisali ekonomiści Pekao.

"Produkcję wyrwało z butów"

"Produkcję wyrwało z butów"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wreszcie! Według prognoz analityków produkcja miała wzrosnąć o 1,8 procent, a tymczasem mamy 4,7! I to mimo pogarszającej się sytuacji u naszych zachodnich sąsiadów - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Donald Tusk komentuje. "Wreszcie!"

Donald Tusk komentuje. "Wreszcie!"

Źródło:
tvn24.pl

32-latek zastrzelił podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie rodziców i brata, a następnie zabarykadował się z trzema innymi osobami - kobietą i dwójką dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo przed szturmem policjantów.

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, TVN24

Austriacka policja poinformowała o zatrzymaniu matki noworodka, który został znaleziony martwy w pojemniku na śmieci w pobliżu szpitala w Wiedniu. Władze podały również wstępne wyniki sekcji zwłok dziecka. 

Nie żyje noworodek, który zniknął ze szpitala. Zatrzymanie matki dziecka - nowe ustalenia

Nie żyje noworodek, który zniknął ze szpitala. Zatrzymanie matki dziecka - nowe ustalenia

Źródło:
ENEX, tvn24.pl

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w październiku 2024 roku wyniosło 8316,57 złotego, co oznacza wzrost o 10,2 procent rok do roku - przekazał Główny Urząd Statystyczny.

Tyle zarabiają Polacy. Nowe dane GUS

Tyle zarabiają Polacy. Nowe dane GUS

Źródło:
tvn24.pl

W Rumunii odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Nieoczekiwanie zwyciężył ją radykalnie prawicowy i prorosyjski Calin Georgescu. To kandydat bezpartyjny, który po inwazji Rosji na Ukrainę chwalił Władimira Putina, mówiąc między innymi, że "bardzo kocha swój kraj". Krytykował NATO i tarczę antyrakietową w rumuńskim Deveselu. Kolejnym wyborczym zaskoczeniem jest trzecie miejsce faworyta, premiera Marcela Ciolacu, który  - jeśli wyniki ostatecznie się potwierdzą - odpadnie z wyścigu. 

Niespodzianka w pierwszej turze. Prorosyjski kandydat na prowadzeniu, faworyt może odpaść 

Niespodzianka w pierwszej turze. Prorosyjski kandydat na prowadzeniu, faworyt może odpaść 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Radio Swoboda

Samolot transportowy lecący z Niemiec rozbił się w poniedziałek nad ranem w pobliżu lotniska w stolicy Litwy, Wilnie. Maszyna uderzyła w budynek mieszkalny. Centrum Zarządzania Kryzysowego wyjaśnia przyczyny katastrofy. "W tej chwili nie ma żadnych danych mówiących o tym, że na pokładzie doszło do eksplozji" - czytamy w komunikacie.

Katastrofa w Wilnie. Samolot uderzył w budynek mieszkalny

Katastrofa w Wilnie. Samolot uderzył w budynek mieszkalny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Delfi
Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Gdańscy policjanci zatrzymali na terenie Gdańska, Gdyni i Bydgoszczy pięć osób, które miały brać udział w procederze legalizowania pobytu cudzoziemców na terytorium Polski. Wśród nich była urzędniczka Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. Wszyscy usłyszeli już prokuratorskie zarzuty.

Cudzoziemcy mogli uzyskać nielegalnie karty pobytu. Wśród zatrzymanych urzędniczka

Cudzoziemcy mogli uzyskać nielegalnie karty pobytu. Wśród zatrzymanych urzędniczka

Źródło:
tvn24.pl, Policja Pomorska, gov.pl

Już prawie wszystkie największe partie polityczne zaprezentowały swoich kandydatów w wyborach prezydenckich. W wyścigu tym zmierzą się na pewno: Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Sławomir Mentzen i Marek Jakubiak. Wciąż nie wiadomo, na kogo postawi Lewica.

Oni powalczą o prezydenturę

Oni powalczą o prezydenturę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Potentat branży finansowej Klarna otwiera w Warszawie centrum innowacji. Założona przez Sebastiana Siemiątkowskiego firma jest jedną z wielu, które chcą inwestować w Polsce w nowe technologie - czytamy w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej".

Szwedzki gigant otwiera centrum w Polsce

Szwedzki gigant otwiera centrum w Polsce

Źródło:
PAP

Premier zamierza powołać specjalny superurząd do walki z szarą strefą - przekazał w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna". W zespole zasiądą między innymi przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Państwowej Inspekcji Pracy, a także Krajowej Administracji Skarbowej.

W Polsce ma powstać "superurząd"

W Polsce ma powstać "superurząd"

Źródło:
PAP

18,2 stopnia Celsjusza - nawet tyle w poniedziałkowy poranek pokazywały termometry na przedgórzu sudeckim. Jak tłumaczył na antenie TVN24 prezenter tvnmetro.pl Tomasz Wasilewski, tak wysokie wartości związane są z występowaniem efektu fenowego. Aby jednak doszło do takiego wzrostu, musi zostać spełnione kilka warunków.

"Sensacja pogodowa w poniedziałek rano". Ponad 18 stopni przed wschodem Słońca

"Sensacja pogodowa w poniedziałek rano". Ponad 18 stopni przed wschodem Słońca

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl, TVN24

W poniedziałek nad ranem w Pułtusku 18-letni kierowca auta osobowego najechał na tył ciężarówki. W wypadku zginęła 16-letnia pasażerka samochodu.

18-latek za kierownicą, zginęła 16-letnia pasażerka

18-latek za kierownicą, zginęła 16-letnia pasażerka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W meksykańskim mieście Villahermosa "uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Zastrzelili co najmniej sześć osób, a dziesięć zostało rannych.

"Uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Otworzyli ogień

"Uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Otworzyli ogień

Źródło:
PAP

Powodzie i lawiny błotne nawiedziły w weekend stolicę Boliwii. Na skutek ulewnych opadów deszczu wielu mieszkańców zostało uwięzionych w domach. Wzburzony nurt rzeki Pasajahuira porwał jedno dziecko.

Lawiny błota spadły w nocy na stolicę. "Był krzyk i straszna rozpacz"

Lawiny błota spadły w nocy na stolicę. "Był krzyk i straszna rozpacz"

Źródło:
Reuters, Globovision

Trzy osoby zatrzymano w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w związku z morderstwem obywatela Izraela, 28-letniego rabina. Biuro izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu potępiło atak jako "antysemicki akt terrorystyczny" i zapewniło, że Izrael zrobi wszystko, co w jego mocy, aby postawić winnych przed sądem.

Znaleźli ciało rabina. Trzy osoby zatrzymane

Znaleźli ciało rabina. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
Reuters

W Haiti to gangi w dużej mierze przejęły kontrolę nad państwem. Z najnowszego raportu UNICEF wynika, że od 30 do 50 procent członków gangów stanowią nieletni. UNICEF podkreśla, że "rodziny stają się coraz bardziej zdesperowane z powodu skrajnego ubóstwa" i nieletni są zmuszani przez gangi do udziału w atakach z bronią.

Co drugi gangster może być nieletni. "Nawet jeśli są uzbrojone, dzieci są tutaj ofiarami"

Co drugi gangster może być nieletni. "Nawet jeśli są uzbrojone, dzieci są tutaj ofiarami"

Źródło:
PAP

Odór niewiadomego pochodzenia wydostawał się z rosyjskiego modułu transportowego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jak przekazała NASA, kosmonauci natychmiast odcięli maszynę od reszty stacji i przeprowadzili procedury oczyszczania.

Rosyjski statek dotarł na ISS, kosmonauci poczuli "toksyczny" odór

Rosyjski statek dotarł na ISS, kosmonauci poczuli "toksyczny" odór

Źródło:
NASA, Ars Technica

Kandydat centrolewicowego Szerokiego Frontu Yamandu Orsi pokonał Alvaro Delgado z centroprawicowej Partii Narodowej i zostanie prezydentem Urugwaju - podały w niedzielę miejscowe media, przytaczając oficjalne wyniki drugiej tury wyborów po zliczeniu prawie wszystkich głosów.

Poparł go "najbiedniejszy prezydent świata". Kandydat "nowoczesnej lewicy" triumfuje  

Poparł go "najbiedniejszy prezydent świata". Kandydat "nowoczesnej lewicy" triumfuje  

Źródło:
PAP

Co najmniej 19 osób zostało rannych w wyniku poniedziałkowego ataku sił rosyjskich na Charków w północno-wschodniej części Ukrainy. Lokalne władze podały, że według wstępnych ustaleń rejon w centrum miasta został ostrzelany z systemu rakietowego S-400.

Rakiety spadły na Charków. Rośnie liczba rannych

Rakiety spadły na Charków. Rośnie liczba rannych

Źródło:
NV, tvn24.pl

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy pokazała dziennikarzom fragmenty szczątków nowego eksperymentalnego pocisku balistycznego średniego zasięgu Oriesznik, którego Rosjanie użyli do ataku na miasto Dniepr.

Nowa broń Putina. Tak wyglądają szczątki Oriesznika

Nowa broń Putina. Tak wyglądają szczątki Oriesznika

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Nie wyobrażam sobie, by ktoś w ramach zakończenia wojny polsko-polskiej nawoływał, żeby pan Zbigniew Ziobro i pan Adam Bodnar usiedli do stołu i określili, jak ma wyglądać prokuratura - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. - Trzeba twardo bronić swoich racji, ale jednocześnie odróżniać spór polityczny od codziennego życia - wyjaśniał.

"Nie ma za wiele miejsca na wyciąganie ręki do politycznych przeciwników"

"Nie ma za wiele miejsca na wyciąganie ręki do politycznych przeciwników"

Źródło:
TVN24

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium