Napisała artykuł o wiceminister, dostała pogróżki. Policja zatrzymała podejrzanego

groził lokalnej dziennikarce
Policja z Włocławka zatrzymała osobę podejrzaną
Źródło: Google Earth

Policjanci z Włocławka zatrzymali 31-letniego mężczyznę podejrzanego o groźby wobec lokalnej dziennikarki.

Włocławscy policjanci zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który miał grozić śmiercią dziennikarce i właścicielce serwisu portal wloclawek.pl. Do zatrzymania doszło w sobotę, około godz. 8.30.

Dziennikarka Bogna Obałkowska dostała e-mail z groźbami karalnymi po publikacji artykułu o Annie Gembickiej, pochodzącej z Włocławka posłance i wiceminister funduszy i polityki regionalnej oraz o jej mężu. Tekst dotyczył głównie kariery zawodowej męża. Materiał został opublikowany 21 lutego bieżącego roku.

Jak twierdzi dziennikarka, krótko po publikacji otrzymała na redakcyjną skrzynkę mailową wiadomość o tytule "Życzenia dla redakcji". Autor używając niecenzuralnych słów radził reporterce, by przestała się interesować wiceminister Gembicką. Groził jej również śmiercią.

O sprawie od razu poinformowano policję.

Wytypowali i zatrzymali

- Mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu we Włocławku. Policjanci od czwartku, gdy otrzymali informację od dziennikarki, której grożono, prowadzili czynności. Razem współpracowali funkcjonariusze zajmujący się przestępczością kryminalną i cyberprzestępczością - z Włocławka i Bydgoszczy. Wspólne ustalenia pozwoliły na wytypowanie podejrzanego i jego zatrzymanie - powiedział w sobotę st. sierż. Tomasz Tomaszewski z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.

Dodał, że trwają czynności w tej sprawie. W mieszkaniu mężczyzny zabezpieczony został komputer oraz telefon komórkowy.

- W tym momencie 31-latek jest podejrzewany o wysłanie e-maila z groźbami karalnymi pod adresem dziennikarki oraz jej znieważenie - podkreślił st. sierż. Tomaszewski.

"Jestem zaskoczona"

Szybko okazało się, że dziennikarka, której grożono, zna zatrzymanego 31-latka.

- Jestem bardzo zaskoczona. Znam tego mężczyznę. Kilka lat temu zdarzyło mi się z nim rozmawiać zawodowo przy okazji, któregoś z materiałów - mówi tvn24.pl Bogna Obałkowska.

- Czuje się pani teraz bezpieczniej? - dopytujemy.

- Oczywiście, że czuję się teraz bezpieczniej. Od kilkunastu lat pracuję w zawodzie, a portal prowadzę od 1,5 roku. Zdarzało się, że po niektórych artykułach otrzymywaliśmy hejterskiej komentarze, ale jeszcze nigdy nie grożono mi śmiercią - odpowiada.

Wiceminister potępia

Do sprawy odniosła się sama wiceminister Gembicka. Kategorycznie potępiła wysłanie gróźb pod adresem dziennikarki. Zapowiedziała złożenie w tej sprawie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, a także opowiedziała się za wolnością mediów. Z kolei po zatrzymaniu podejrzewanego 31-latka podziękowała policji za szybką reakcję.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Czytaj także: