Eksperci z Instytutu Pamięci Narodowej są coraz bliżej odkrycia miejsca pochówku Danuty Siedzikówny, ps. 'Inka'. Słynna sanitariuszka Armii Krajowej, skazana na karę śmierci i stracona w 1946 roku, została prawdopodobnie pochowana na cmentarzu Garnizonowym lub na Srebrzysku w Gdańsku.
- Sanitariuszka z oddziału majora "Łupaszki" została w 1946 r. została rozstrzelana w areszcie przy ul. Kurkowej w Gdańsku - tłumaczy prof. Krzysztof Szwagrzyk, który kieruje badaniami zajmującymi się poszukiwaniem miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego. – Nie wiadomo jednak gdzie mogła dokładnie zostać pochowana – tłumaczy.
Będą szukać miejsca pochówku
Eksperci zawęzili poszukiwania do gdańskich cmentarzy. - Weryfikujemy posiadane już informacje, zawężamy obszar poszukiwań. Jesteśmy też po wizytach na gdańskich cmentarzach – wyjaśnia prof. Szwagrzyk. –Wiemy już mniej więcej gdzie szukać, prawdopodobnie jest to gdzieś na cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku lub na cmentarzu Srebrzysko. Decydującym tropem było pismo naczelnika więzienia z 1946 roku do wdowy po Feliksie Selmanowiczu, który został stracony wraz z Inką. Były tam informacje dotyczące jego pochówku – wyjaśnia.
Jak tłumaczy prof. Szwagrzyk, za ok. miesiąc rozpoczną się prace ziemne. – Na razie nie zdradzamy, gdzie dokładnie grób się znajduje, bo potrzebujemy czasu na dokładniejsze badania. Prace ziemne rozpoczną się najwcześniej za ok. miesiąc. Na pewno będziemy o nich szeroko informować – zapewnia.
Sławna sanitariuszka
Danuta Siedzikówna została aresztowana w lipcu 1946 r. przez UB. Oskarżono ją o udział w związku zbrojnym, mającym na celu obalenie siłą władzy ludowej oraz mordowanie milicjantów i żołnierzy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku wydał wyrok śmierci.
W przesłanym siostrom grypsie z więzienia Siedzikówna napisała: 'Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba'. Zdanie to - według badaczy - należy tłumaczyć nie tylko przebiegiem śledztwa, lecz także odmową podpisania prośby o ułaskawienie. Prośbę taką do ówczesnego prezydenta Bolesława Bieruta skierował za nią jej obrońca. Bierut nie skorzystał z prawa łaski. 28 sierpnia 1946 r. niespełna 18-letnia Siedzikówna została zastrzelona strzałem w głowę.
Badcze sprawdzają m.in cmentarz Garnizonowy w Gdańsku:
Autor: aja / Źródło: TVN24 Pomorze, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 3.0)