Zawartość tlenu w Odrze w badanych punktach w Szczecinie jest niższa niż 4 miligramy na litr, a to minimalna wartość pozwalająca rybom na normalne bytowanie - przekazało centrum prasowe wojewody zachodniopomorskiego. W poniedziałek Główny Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował z kolei, że zawartość mezytylenu w próbkach wody z Odry pobranych 28 lipca, 1 i 8 sierpnia, po analizie ilościowej została całkowicie wykluczona.
W Szczecinie w punkcie przy Moście Cłowym pomiar wykazał w poniedziałek zawartość tlenu na poziomie 3,30 mg/l (w niedzielę było to 4,26 mg/l), przy Moście Długim 2,46 mg/l (w niedzielę 2,75 mg/l), a przy Bazie Oznakowania Nawigacyjnego Urzędu Morskiego – 3,82 mg/l (w niedzielę 3,50 mg/l).
W pozostałych punktach w województwie zawartość tlenu przekracza tę wartość.
W punkcie w Radziszewie w Odrze Wschodniej zawartość tlenu wyniosła 4,31 mg/l, a na wysokości niemieckiego Mescherin w Odrze Zachodniej - 4,73.
Najwyższą zawartość tlenu w rzece zanotowano na południu województwa – w Chlewicach wyniosła w poniedziałek 8,77 mg/l, w Ognicy - 7,77 mg/l, a w Widuchowej - 7,89 mg/l.
Monitoring ujęć wody pitnej
Jak przekazało biuro prasowe wojewody, w Zachodniopomorskiem prowadzony jest też nieustannie monitoring wszystkich ujęć wody pitnej nadzorowanych przez organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej, zlokalizowanych wzdłuż Odry.
"Od dn. 11.08.2022r. do 28.08.2022r. pobrano 410 próbek wody do badań fizykochemicznych i wykonano ponad 16 tys. oznaczeń. W dn. 28.08.2022r. nie stwierdzono przekroczeń w zakresie badanych parametrów fizykochemicznych" – podano w komunikacie.
W niedzielę sprawdzano też 14 targowisk i miejsc wyznaczonych lub zwyczajowo wykorzystywanych do sprzedaży – nie stwierdzono niezarejestrowanej sprzedaży ryb, wprowadzania ryb poławianych indywidualnie z Odry do obrotu lub ich wykorzystywania do produkcji żywności.
"Od dn. 12.08.2022r. do dn. 28.08.2022r. przeprowadzono 741 kontroli lub wizytacji w zakresie wprowadzania do obrotu ryb poławianych z Odry oraz w zakresie nawadniania upraw wodą z Odry" - poinformowano.
Zakaz kontaktu z wodami Odry
Monitorowana jest też jakość wody na kąpieliskach morskich w gminach Dziwnów, Międzyzdroje i w Świnoujściu. Jak zapewniono, stan sanitarny kąpielisk nie budził zastrzeżeń.
W Zachodniopomorskiem obowiązuje do odwołania zakaz kontaktu z wodami Odry – wyłączony jest z niego Zalew Szczeciński. W związku z zakazem zamknięte są kąpieliska Dziewoklicz i Dąbie w Szczecinie oraz w Lubczynie nad jeziorem Dąbie. Otwarte jest kąpielisko w Stepnicy nad Zalewem Szczecińskim, w Trzebieży natomiast, nad tym samym akwenem, kąpielisko jest nieczynne ze względu na zakwit sinic.
Wykluczona zawartość mezytylenu
W poniedziałek Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ) poinformował, że zawartość mezytylenu w próbkach wody z rzeki Odry została całkowicie wykluczona.
Jak podał GIOŚ, w próbkach wody z Odry pobranych 28 lipca oraz 1 i 8 sierpnia przeprowadzono tak zwaną analizę jakościową, która wskazuje prawdopodobieństwo występowania różnych związków. Wstępne badanie jakościowe wykazało prawdopodobieństwo około 80 proc. występowania różnych związków organicznych, w tym również mezytylenu.
GIOŚ podkreślił jednocześnie, że zgodnie z systemem zarządzania jakością za wiarygodne może uznać wyniki uzyskane z prawdopodobieństwem 90 proc. oraz potwierdzone widmem wskazującym jednoznacznie na budowę strukturalną związku.
Inspektorat zaznaczył, że po analizie jakościowej dokonuje się analizy ilościowej, która pozwala określić konkretne stężenie badanej substancji w wodzie.
Badania ilościowe przeprowadzone w akredytowanym laboratorium nie wykazały przekroczenia granicy oznaczalności, to jest 0,001 mg/l, co jest jednoznaczne z wykluczeniem zawartości mezytylenu - podkreślił GIOŚ.
Apel o rozwagę w wydawaniu opinii
Inspektorat przypomniał, że o ile granica wykrywalności mezytylenu kształtuje się na poziomie 0,001 mg/l, to izomer mezytylenu zgodnie z klasyfikacją REACH powoduje zagrożenie dla życia zwierząt wodnych przy poziomie 10 mg/l.
"Apelujemy jeszcze raz o rozwagę w wydawaniu opinii. Pamiętajmy, że ochrona środowiska leży nam wszystkim na sercu. Pracownicy Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ od wielu tygodni pracują, aby monitorować stan wody w Odrze i codziennie dostarczać Państwu wyniki prowadzonych analiz. Podważanie ciężkiej pracy doświadczonych i kompetentnych pracowników laboratoriów i wykorzystywanie jej do politycznej walki jest dla nas, urzędników państwowych, wysoce krzywdzące i niesprawiedliwe. Prostowanie nieprawdziwych informacji jest również dodatkowym obciążeniem dla osób zaangażowanych w wyjaśnienie przyczyn sytuacji związanej z rzeką Odrą" - napisał GIOŚ w komunikacie.
W niedzielę posłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba opublikowali dokument, na który - jak twierdzą - trafili w czasie kontroli przeprowadzonej przez nich w Wodach Polskich. W dokumentach tych, w rubryce "analiza chromatograficzna", przy próbkach pobranych 28 lipca na Jazie Lipki i w Oławie oraz 1 sierpnia w Oławie i Łanach pojawia się wpis "Mezytylen - TAK".
Źródło: PAP