Huk i wielki słup wody. Saperzy zajęli się bombami z dna Odry

Bomby z czasów II wojny światowej zneutralizowane
Trzy bomby wydobyli, a dwie zneutralizowali na miejscu
Źródło: 8. Flotylla Obrony Wybrzeża

Trzy bomby wyciągnęli, a dwie w widowiskowy sposób zneutralizowali na miejscu. Grupa nurków minerów usunęła pięć niewybuchów z czasów II wojny światowej z Odry Zachodniej w okolicach Szczecina. Niebezpieczne obiekty znaleźli pracownicy podczas pogłębiania toru wodnego Świnoujście-Szczecin.

Niewybuchy usunęła grupa nurków minerów 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Na początku planowano wydobycie z dna Odry w okolicach Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia jednej bomby głębinowej. Zneutralizowane miały być dwie: 240-kilogramowa bomba lotnicza i 14-kilogramowa bomba fosforowa.

Podczas wtorkowego rekonesansu okazało się jednak, że w rzece znajdują się dwie kolejne bomby głębinowe. Trzeba było wyciągnąć więc nie jeden, a trzy niewybuchy.

- Akcja przebiegła bardzo sprawnie. Wydobyto trzy bomby głębinowe, na miejscu zneutralizowano bombę fosforową i bombę lotniczą - przekazał w środę kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski, rzecznik 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.

500 kilogramów materiału wybuchowego

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Wyciągnięte bomby głębinowe to niebezpieczne obiekty, które zostały przekazane dziwnowskiemu 8. Batalionowi Saperów do zdetonowania na poligonie lądowym.

Na miejscu nurkowie minerzy zlikwidowali metodą deflagracji – powolnego wypalania materiału wybuchowego – amerykańską bombę lotniczą, znajdującą się w okolicach niezamieszkałej wsi w województwie zachodniopomorskim. Zneutralizowali też bombę fosforową.

Niebezpieczne obiekty zawierały łącznie około 500 kilogramów materiału wybuchowego.

Zalegające na dnie Odry niewybuchy to pozostałości po nalotach alianckich, które podczas II wojny światowej miały na celu zniszczenie strategicznych obiektów przemysłowych III Rzeszy. Najwięcej bomb zrzucono na miasto w 1944 roku, głównie w sierpniu. W nalocie dywanowym w nocy z 17 na 18 sierpnia zniszczeniu uległy dzielnice Gocław, Stare Miasto, Śródmieście i Niecka Niebuszewska. Zabitych zostało 1,1 tys. osób, rannych 1,5 tys. W kolejnym – z 29 na 30 sierpnia - zniszczonych zostało 30 tys. mieszkań, zginęło 1,3 tys. osób. Zrzucono 15 min powietrznych, 2,2 tys. bomb zapalających i 12 tys. pojemników z płynem zapalającym.

Czytaj także: