Wszedł na posesję i ukradł trzy rowery. Wszystko zajęło mu pół godziny. - Zrobił to po cichutku, na spokojnie, widać, że był przygotowany - mówi poszkodowany. Kradzież nagrała kamera.
Do kradzieży doszło w Szczecinie o trzeciej nad ranem, z niedzieli na poniedziałek. Państwo Pietraszuk spali, nie spodziewając się niczego. Tymczasem na ich posesję wszedł mężczyzna i ukradł trzy rowery, wyprowadzając je jeden po drugim.
- Niestety nic nie było słychać. Zrobił to po cichutku, na spokojnie, widać, że był przygotowany - mówi pan Karol Pietraszuk, właściciel skradzionych rowerów.
To nie pierwszy raz, więc byli przygotowani
W okolicy zdarzały się już kradzieże.
- Mamy monitoring cały czas włączony - opowiada poszkodowany. - To jest stara dzielnica. Dużo miejsc jest zalesionych. Jest to pewnie świetny teren dla złodziei i zdarzają się tutaj kradzieże - dodaje.
Pan Karol trenuje z synem triathlon, dlatego rowery są im niezbędne. Udostępnił nagranie nie tylko po to, żeby złapać złodzieja. Chce też zwrócić uwagę na ten powszechny problem.
- Chcę nagłośnić sprawę, żeby następny złodziej, który będzie chciał ukraść komuś rower, zastanowił się, bo nie jest bezkarny - tłumaczy mężczyzna.
Ukradł rowery, ale się nie włamał
Monitoring ma policja. Prowadzone postępowanie dotyczy tylko kradzieży.
- Sprawca nie włamał się do żadnego z pomieszczeń, nie pokonał przeszkody, tylko wyprowadził rowery z terenu posesji. Dlatego postępowanie dotyczy kradzieży - mówi podkom. Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Policja nie tylko stara się znaleźć sprawcę, ale też odzyskać skradzione rowery. - W tym celu przeglądamy aukcje internetowe, lombardy i komisy - podsumowuje Rudzińska.
Za kradzież mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK / Źródło: TVN 24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: | K. Pietraszuk