Pozostałości kościoła z XIII, a nie XIV wieku - jak początkowo zakładano - odkryto podczas prac archeologicznych na Rynku Nowym w Szczecinie. Badacze mówią o prawdziwej sensacji. Miasto chce, by relikty świątyni zostały wyeksponowane, a plac, który przez lata pełnił funkcję parkingu znowu spełniał dawną rolę rynku staromiejskiego.
Rynek Nowy w Szczecinie przez lata był jednym z parkingów na terenie szczecińskiego Starego Miasta. W połowie sierpnia cały plac i część ul. Panieńskiej przekazano archeologom, chcącym zbadać podziemne pozostałości po nieistniejącym już kościele św. Mikołaja, którego pozostałości znajdują się pod brukiem.
Po zakończeniu badań rynek przejdzie rewaloryzację. Zgodnie z planem, mają oni skończyć prace do połowy października, natomiast raport i ustalenia tych prac mają być gotowe do końca 2022 roku.
- Na podstawie prowadzonych wcześniej wycinkowych badań oraz analizy źródeł historycznych naukowcy sądzili, że dokopią się do pozostałości kościoła gotyckiego, który miał zostać wybudowany w 2 XIV w., czyli za czasów księcia szczecińskiego Ottona I - podkreśla miejski konserwator zabytków Michał Dębowski.
Jeszcze do niedawna pokutowało bowiem przekonanie, że zbudowany w tamtych czasach kościół św. Mikołaja był drewniany i został rozebrany po 100 latach. Archeolodzy spodziewali się więc znaleźć relikty postawionej później w tym samym miejscu murowanej świątyni z XIV wieku, służącej mieszczanom aż do pożaru na początku XIX wieku. Tymczasem, jak podkreśla Dębowski, ku zaskoczeniu badaczy zostały odnalezione ocalałe w stosunkowo dobrym stanie detale architektoniczne pierwotnego kościoła, które na podstawie cech stylistycznych datować można na okres o prawie 100 lat wcześniejszy niż się tego dotychczas spodziewano.
Archeolodzy szacują wiek po "żabkach"
Odkryty pod ziemią filar podtrzymujący dawniej sklepienie zdobią służki, czyli cienkie kolumienki. Ustawione są one na bazach wykonanych z cegieł pokrytych glazurą i ozdobionych charakterystyczni motywami liści, zwanych "żabkami". Jak wskazuje miejski konserwator - forma tego detalu architektonicznego wskazuje niezbicie, że został on wykonany najpóźniej około połowy XIII wieku.
- Pierwsze wzmianki o istnieniu kościoła lub kaplicy w tym miejscu pochodzą wprawdzie z czasów lokacji miasta, tj. z roku 1243 r. Wtedy to książę Barnim I nadał patronat nad kościołem i parafia św. Mikołaja cysterkom z pobliskiego Klasztoru Panieńskiego pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny. Do tej pory sądzono jednak, że wzmiankowany wówczas kościół był skromną budowlą drewnianą lub został całkowicie przebudowany w ciągu kolejnego stulecia. Tymczasem okazuje się, że murowaną świątynię zaczęto budować praktycznie bezpośrednio po fundacji. Odkrycie najstarszych reliktów murowanej architektury Szczecina każe na nowo zdefiniować poglądy na temat dynamiki rozwoju miasta lokacyjnego - dodaje.
Parking zmieni się w rynek
Obecne badania dostarczą historykom materiałów, które mogą zmienić sposób myślenia o początkach rozwoju Szczecina i wznoszonej wówczas architekturze. Miasto chce, by relikty świątyni zostały wyeksponowane, a plac na powrót spełniał dawną rolę rynku staromiejskiego. Taka praktyka nie jest nowością i pojawia się już w innych miastach Polski, gdzie ruiny starych budowli pozostają odkryte i nienaruszone.
– Relikty są bardzo cenne, dlatego zostaną teraz zinwentaryzowane i zabezpieczone, ale w przyszłości, po przekształceniu Rynku Nowego w plac, mają zostać wyeksponowane, by mieli do nich dostęp nie tylko naukowcy, ale też mieszkańcy i turyści – zapewnia Sylwia Cyza-Słomska z Urzędu Miasta.
Źródło: tvn24.pl/UM Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: UM Szczecin