Na plaży w Sopocie (Pomorze) mężczyzna wykorzystał nieuwagę kobiety, opiekującej się dwójką dzieci, i ukradł jej plecak z zawartością. Uciekającego 21-letniego mieszkańca powiatu iławskiego (województwo warmińsko-mazurskie) ujął wypoczywający nad wodą 35-letni urlopowicz z Dolnego Śląska. Gdy do akcji wkroczyła policja, okazało się, że obaj byli poszukiwani: pierwszy w związku ze sprawą o oszustwa, drugi - do odbycia kary za niezapłacone grzywny.
W czwartek (7 lipca) około godziny 15.00 dyżurny miejskiej komendy dostał zgłoszenie, że na sopockiej plaży został ujęty mężczyzna, który miał ukraść kobiecie plecak. Skierowani na miejsce policjanci potwierdzili to zdarzenie i zatrzymali 21-latka z powiatu iławskiego, ujętego przez 35-letniego mężczyznę - poinformowała Pomorska Policja.
Mundurowi ustalili, że na plaży wypoczywała kobieta z dziećmi. W pewnym momencie 21-latek miał wykorzystać jej nieuwagę i ukraść należący do niej plecak, w którym znajdowały się między innymi dokumenty, ubrania i jedzenie.
Uciekającego z łupem zauważył 35-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego, który również wypoczywał nad wodą. Już wcześniej zwrócił uwagę na tego młodego mężczyznę i widział, jak spaceruje on pomiędzy plażowiczami i przygląda się torebkom oraz plecakom. 35-latek od razu ruszył w pościg za złodziejem i go ujął. Na miejscu zjawił się też kolejny świadek, który pomógł i wezwał służby - przekazali funkcjonariusze.
35-latek też był poszukiwany
Okazało się, że zatrzymany 21-latek jest poszukiwany przez prokuratury w Mielcu, Szczytnie, Szczecinie i Puławach w sprawach oszustw. Ale czystego konta nie miał też urlopowicz z Dolnego Śląska. "W wyniku sprawdzenia 35-latka w policyjnych bazach okazało się, że jest także poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Zgodnie z wyrokami sądów w Kraśniku i Lublinie ma do odbycia zastępcze kary pozbawienia wolności w wymiarze łącznym 18 dni za nieopłacone grzywny za popełnione wcześniej wykroczenia" - podała policja w komunikacie.
Jak wyjaśniono, wkrótce potem "35-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego wpłacił na konta sądu pieniądze w kwocie 900 złotych i tym samym uwolnił się od odbycia zastępczych kar pozbawienia wolności".
Odzyskany plecak z zawartością wrócił do właścicielki, natomiast 21-letni mieszkaniec powiatu iławskiego trafił do policyjnej celi. Był nietrzeźwy, alkomat pokazał u niego promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Gdy po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany, ma usłyszeć zarzuty za kradzież plecaka i przywłaszczenie dokumentu - prawa jazdy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Pomorska Policja