Do tragicznego zdarzenia drogowego doszło w Zachodniopomorskiem. Auto zapaliło się po uderzeniu w słup energetyczny. Samochód ugasili świadkowie, ale kierowcy nie udało się uratować.
Jak przekazał brygadier Piotr Tuzimek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Policach, w piątek około godz. 7 strażacy dostali zgłoszenie o wypadku, do którego doszło w powiecie polickim.
- Dostaliśmy informację o pożarze samochodu w Tanowie przy ulicy Szczecińskiej. Samochód uderzył w słup energetyczny, a potem się zapalił – poinformował Tuzimek. - Przed przyjazdem naszych jednostek pożar został już ugaszony przez kierowców i mieszkańców za pomocą gaśnic samochodowych. Kierowca samochodu był nieprzytomny, została udzielona mu pomoc. Niestety, nie udało się go uratować – dodał.
Jak przekazał strażak, najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia było zasłabnięcie kierowcy i utrata kontroli nad pojazdem.
Na miejscu działały trzy zastępy straży pożarnej. Przyczyny wypadku będzie ustalać policja.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock