Para sokołów, bohaterów "reality show" z komina chemicznych zakładów w Policach, ma teraz dzioby pełne roboty. Właśnie wykluły się im młode, które są wiecznie głodne. Karmienie można podglądać na żywo w internecie.
- Gniazdo na 80-metrowym kominie mamy od 11 lat, ale w tym roku po raz pierwszy można je oglądać na żywo – reklamuje Przemysław Borowiecki z Grupy Azoty Police. Kilka dni temu drapieżna rodzinka powiększyła się, bo wykluły się dwa pisklęta.
Najciekawsze przed nami
- Na razie są nieporadne i rodzice na zmianę je karmią i ogrzewają. Najciekawsze jednak przed nami, bo wkrótce młode zaczną uczyć się latać i polować – ekscytuje się Borowiecki.
Przedstawiciel zakładów chemicznych nie ukrywa, że transmisja na żywo z gniazda promuje Grupę Azoty. – Jednorazowo w godzinach szczytu stronę ogląda 200 osób – cieszy się. Pomysł zamontowania kamer w gnieździe zrodził się już po pierwszych udanych lęgach. W tym roku udało się go zrealizować. Na początku roku w miejscu starego gniazda zbudowano nowe, które zostało wyposażone w kamery.
A były na wymarciu
- Kominy to dla sokołów idealne miejsca lęgowe. W ubiegłym roku na świat przyszły cztery sokoły, a ogółem z gniazda na kominie zakładu energetycznego „Polic” w świat wyfrunęło ich już 10 – mówi opiekun polickich sokołów Jerzy Matyjasik. Wysokość komina umożliwia ptakom – które są znane ze swojego doskonałego wzroku – obserwowanie okolicy, co ułatwia im zdobywanie pożywienia.
Sokoły wędrowne były już gatunkiem na wymarciu. Obecnie, po ponad 40 latach starań, mamy w Polsce już kilkanaście gniazd tych ptaków. W Grupie Azoty Police osiedliły się one za sprawą Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół” z Włocławka. To jego członkowie kilkanaście lat temu zauważyli pierwszego sokoła wędrownego na terenie Polic.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: Grupa Azoty Police