Po skandalu w domu dziecka zawiesili dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie

Zawieszono dyrektorkę PCPR
Zawieszono dyrektorkę PCPR
TVN 24
Zawieszono dyrektorkę PCPR TVN 24

Nie milkną echa dramatu, jaki od lat miał się rozgrywać w rodzinnym domu dziecka w Sucuminie. Sprawa wyszła na jaw za sprawą dziennikarzy programu "Uwaga". Nad placówką, w której dzieci miały być bite i głodzone nadzór sprawuje Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Dyrektor broniła rodzinnego domu dziecka. W środę rano została zawieszona w obowiązkach.

- Zarząd powiatu starogardzkiego zawiesił w obowiązkach dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Starogardzie Gdańskim - dowiedział się Adam Krajewski, reporter TVN24.

Decyzję podjęto w środę rano. Ma związek z postępowaniem prokuratorskim w sprawie nieprawidłowości w rodzinnym domu dziecka w Sucuminie (woj. pomorskie). - Na razie pani dyrektor została zawieszona na trzy miesiące. Taką decyzję podjęli członkowie zarządu, ale i pani dyrektor wnioskowała o takie rozwiązanie - mówi Sebastian Szmidt, sekretarz powiatu starogardzkiego.

Tatiana Neumann, prywatnie żona szefa pomorskiej Platformy Obywatelskiej, jako dyrektor PCPR sprawowała nadzór nad rodzinnymi domami dziecka w Sucuminie i Starogardzie Gdańskim.

Tymczasem wychowankowie jednej z tych placówek twierdzą, że stosowano wobec nich przemoc. Dzieci miały być bite, głodzone i wyzywane. Zrezygnowane, o pomoc poprosiły reporterkę programu "Uwaga".

"Wniosłam o przeniesienie dzieci"

Po decyzji zarządu głos w sprawie zabrała również Tatiana Neumann. W liście otwartym zaznaczyła, że kontrolę nad placówkami opiekuńczymi i terapeutycznymi sprawuje wojewoda i to do niego należy kierować wszelkie pytania dotyczące ewentualnych kontroli. – Wojewoda nigdy nie informował PCPR o wynikach prowadzonych przez siebie kontroli. Do dnia dzisiejszego PCPR nie otrzymało żadnej informacji o złym traktowaniu dzieci w tej placówce ani od wojewody, ani od Rzecznika Praw Obywatelskich. Jedynie w krótkiej notatce z 14.09.2016 poinformowano nas o skierowaniu sprawy do RPD – napisała dyrektorka PCPR w liście.

Neumann twierdzi, że gdy dowiedziała się o nieprawidłowościach od dziennikarzy od razu powiadomiła prokuraturę. – Wniosłam również do Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim o zmianę miejsca pobytu dzieci. Po jego wydaniu dzieci zostaną przeniesione. Obie placówki codziennie wizytują pracownicy PCPR wraz z psychologiem – tłumaczy dyrektorka.

Nic nie wiedziała?

Dziennikarze "Uwagi" spytali Neumann czy w ciągu ostatnich lat otrzymywała jakieś skargi na działania rodziców zastępczych. Kobieta twierdzi, że nic takiego nie miało miejsca.

- Z dziećmi są systematycznie przeprowadzane rozmowy. A z tymi, które do państwa dzwoniły rozmawialiśmy indywidualnie, bo te dzieci mają różne problemy: typu wychowawczego, typu tego, że są objęte specjalistyczną pomocą medyczną. Problemy z tymi dziećmi są zawsze! One opowiadają różne rzeczy. Zgłaszają różne sytuacje - powiedziała dziennikarzom.

Obiecała również, że uruchomi odpowiednie procedury, by sprawdzić sytuację w ośrodku.

"Z tą panią znam się od urodzenia"

Reporterzy "Uwagi" ustalili, że prywatnie pani dyrektor świetnie zna się z matką zastępczą prowadzącą placówki w Sucuminie i Starogardzie Gdańskim.

- To jest rodzina, która prowadzi u nas dwie placówki opiekuńczo-wychowawcze, typu rodzinnego. Nie łączą nas żadne koligacje - powiedziała dziennikarzom "Uwagi" i dodała: Znamy się od urodzenia. Nie wyrzeknę się tej znajomości.

Ponadto Neumann stwierdziła, że wszystkie zarzuty pod adresem placówki są nieprawdziwe, a w wobec dzieci nie stosowano nigdy przemocy.

W domu dziecka w Sucuminie głodzili i bili wychowanków
W domu dziecka w Sucuminie głodzili i bili wychowankówtvn24

"Wyzywane, bite, głodzone, duszone"

O ośrodku w Sucuminie zrobiło się głośno za sprawą reporterki programu "Uwaga", która dotarła do tamtejszych wychowanków. Dzieci skarżą się, że były przez swoich opiekunów notorycznie wyzywane, bite, głodzone, duszone, a nawet rażone paralizatorem. -

- Od szmat dziewczyny wyzywają, nawet te małe, które mają po siedem lat. Że jest się zwykłym gównem, do niczego się nie nadaje. Że jesteśmy niczym - tak o warunkach w rodzinnym domu dziecka w Sucuminie na Pomorzu mówi jedna z jego wychowanek.

Po interwencji reporterów prawie wszystkie dzieci zgromadzono w jednym z dwóch domów prowadzonych przez tych samych ludzi, mają zakaz rozmawiania z obcymi.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, która ma m.in. zweryfikować zeznania dzieci. Trwa też kontrola zlecona przez wojewodę pomorskiego.

Zobacz cały materiał "Uwagi" TVN

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa/gp / Źródło: Uwaga TVN/TVN 24 Pomorze

Pozostałe wiadomości

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium