W Wejherowie pies wskoczył do fontanny, ale potem sam już nie mógł się z niej wydostać. Z pomocą ruszyli się strażnicy miejscy.
We wtorek, około godziny10 mieszkańcy Wejherowa zaalarmowali Straż Miejską o psie, który nie może wyjść z fontanny znajdującej się w parku miejskim. Obserwatorzy mówili, że zwierzę wskoczyło do wody, ale po krótkiej kąpieli miało problem, by z niej wyjść. Na miejsce wysłano patrol.
"Błagającym wzrokiem prosił o pomoc"
- Świadkowie opisywali, że pies wręcz błagającym wzrokiem prosił o pomoc. Funkcjonariuszom szybko udało się wyciągnąć zwierzę z fontanny. Przez chwilę psiak trzymał się blisko strażników, po czym pobiegł w swoją stronę - relacjonuje nietypową interwencję komendant Zenon Hinca ze Straży Miejskiej w Wejherowie.
Młodemu kundelkowi nic się nie stało, ale fontanna na pewno nie jest odpowiednim miejscem do pływania Ani dla zwierząt, ani dla ludzi. Strażnicy ostrzegają, że są to siedliska wszelkiego rodzaju bakterii.
Fontanny to oaza dla bakterii
- Fontanny to przede wszystkim elementy dekoracji miast. Nie jest żadną tajemnicą, że w wodach wodotrysków namnażają się drobnoustroje, bakterie salmonelli, grzyby, jaja pasożytów odzwierzęcych. Im jest cieplej, tym więcej bakterii. Kąpiel w fontannie może okazać się niebezpieczna dla zdrowia - uprzedza komendant Zenon Hinca.
Do wody często dodawane są również środki chemiczne, zapobiegające korozji urządzeń w fontannach. Tego typu akweny nie stanowią więc bezpiecznej oazy, w której można się schłodzić.
Strażnicy miejscy pouczają np. niefrasobliwych rodziców, pozwalającym swoim dzieciom na chlapanie się w fontannach, aby tego nie robili. Gdy to nie skutkuje, sięgają po bloczki. Za kąpiel w miejskiej fontannie grozi nawet 500 zł mandatu.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: kw / Źródło: SM Wejherowo
Źródło zdjęcia głównego: SM Wejherowo