Historia niczym z książki Romana Pisarskiego, której bohaterem był pies kochający jeździć koleją. W tym przypadku jest to szczeniak znaleziony w toalecie pociągu, jadącego z Warszawy do Ustki. Jednak ten pies nie podróżował dlatego, że lubił. Ktoś prawdopodobnie celowo zamknął go w WC i porzucił.
Pociąg relacji Warszawa Zachodnia - Ustka wiózł niecodziennego pasażera na gapę. W okolicach Malborka podróżujący zgłosili konduktorowi, że w jednej z toalet siedzi młody pies. Był to mały czarny kundelek. Co tam robił, gdzie był jego właściciel - tego nikt nie wiedział. Kierownik pociągu przeszedł się ze szczeniakiem po wszystkich wagonach, ale nikt się do psa nie przyznał. Jedynym wyjściem z sytuacji było znalezienie najbliższego schroniska, które przyjmie zgubę.
Z pociągu do schroniska
- Tak trafił do nas, do Ciapkowa. Nie wiadomo, jak długo pies jechał tym pociągiem. To dwumiesięczny samiec rasy mieszanej. Jak to szczeniak, jest pełen życia i ciągle skory do zabawy - opowiada o nowym przybyszu Anna Elgert z gdyńskiego schroniska dla zwierząt Ciapkowo.
Historia psiaka jeżdżącego koleją wzruszyła wielu miłośników zwierząt. Telefony w azylu się rozdzwoniły. Wszyscy chcieli ofiarować nowy dom małej przybłędzie. Geberit, bo tak szczeniak dostał na imię, został adoptowany przez małżeństwo z Gdyni.
Wakacje dramatem zwierząt
Niestety, nie wszystkich podopiecznych Ciapkowa spotkał równie szczęśliwy los. Lato to czas porzucania zwierząt i martwy okres adopcyjny.
- W czerwcu trafiło do nas aż 99 psów - o 20 więcej niż w poprzednich latach. Połowa lipca za nami i wcale nie jest lepiej. Ludzie masowo podrzucają nam zwierzęta - dodaje Anna Elgert.
Geberit szybko znalazł nowy dom, jednak wiele psów i kotów wciąż czeka na ciepły kąt. Każdy chętny, by przygarnąć zwierzaka, jest mile widziany we wszystkich trójmiejskich schroniskach.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: kw/gp / Źródło: OTOZ Animals - Schronisko "Ciapkowo" w Gdyni
Źródło zdjęcia głównego: OTOZ Animals - Schronisko "Ciapkowo" w Gdyni