- Harcerstwo to praca nad sobą i dla innych, aby świat był chociaż trochę lepszy - uważa prezydent Bronisław Komorowski. Podczas środowego spotkania w bazie obozowej Czernica w Borach Tucholskich z harcerzami z różnych organizacji apelował do nich o wzajemne braterstwo.
- Mam absolutną świadomość, że są rzeczy przyjemniejsze na obozach harcerskich niż goszczenie oficjeli. Sami z żoną byliśmy instruktorami i wiemy, jak to czasami dezorganizowało dzień - żartował Komorowski podczas rozmowy z harcerzami przy ognisku. Prezydentowi towarzyszyła małżonka, Anna Komorowska.
Braterstwo przede wszystkim Komorowski przypomniał, że choć są różne organizacje harcerskie w Polsce, to mają one w swoich prawach wspólny czwarty punkt, który mówi o tym, że harcerz widzi w innym człowieku bliźniego albo przyjaciela oraz, że każdy harcerz jest dla drugiego harcerza bratem. Jego zdaniem harcerze są przeznaczeni do tego, żeby świat łączyć. - W waszym pokoleniu realizuje się marzenie, aby na innych ludzi patrzeć jak na braci. Na świecie trwa proces jedności w obszarze wiary, jest też potrzeba szukania tego, co łączy w codziennym życiu. Każdy z nas ma marzenie, aby żyć w zgodzie z innymi ludźmi - powiedział prezydent. - Idea skautingu oparta jest na braterstwie. Nie należy obrażać się, że jest wielość organizacji, jestem bowiem pewien, że są one oparte o wspólny mianownik ideałów harcerskich oraz metod wychowawczych - dodał.
Spór zażegnany
Komorowski podziękował harcerzom za zakończenie spóru o krzyż harcerski. Na początku tego roku ZHP i ZHR podpisały umowę o współpracy w zakresie ochrony krzyża. Skończyło to ponad 10-letni spór prawny między dwiema największymi organizacjami harcerskimi w kraju o prawa ochronne ZHP do tej odznaki. Wcześniej unieważnił je Urząd Patentowy. Komorowski życzył harcerzom, by w Polsce udało się zorganizować Jamboree - międzynarodowy zjazd skautów. Polska stara się o organizację tej imprezy w 2023 roku. Gawędę prezydenta harcerze nagrodzili śpiewem "bravo", "bravissimo", "ole".
Autor: ws/mz / Źródło: PAP