Ciągnik przewożący kukurydzę wpadł do jeziora Gopło w Ostrówku w województwie kujawsko-pomorskim. Do wypadku doszło podczas przeprawy promowej. Na szczęście kierowca zdążył wyskoczyć z pojazdu, zanim ten znalazł się w wodzie.
Zgłoszenie o ciągniku, który wpadł do wody strażacy dostali po godzinie 9. Akcja wyciągania pojazdu z jeziora może potrwać do godziny 13. Na miejscu pracuje dziewięć zastępów straży pożarnej - PSP i OSP oraz ekipa wodno-nurkowa z Włocławka.
- Prawdopodobnie już podczas wjeżdżania na prom ciągnik zjechał do Gopła. Przyczyny będzie badać policja. Na szczęście kierowca pojazdu zdążył z niego wyjść, zanim znalazł się w wodzie, więc nie ma osób poszkodowanych - przekazał kpt. Jarosław Skotnicki z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Inowrocławiu.
Dodał również, że do jeziora wyciekły płyny z ciągnika. - Będziemy pracować nad ich zabezpieczeniem - zapewnił Skotnicki.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24