Jedyny warunek – auto powinno mieć powyżej 25 lat i jeszcze sprawnie … jeździć. 30 zabytkowych samochodów zjechało się do Pruszcza Gdańskiego. Wspólnie przejadą się w sobotę po Żuławach i okolicach. Do udziału w zabawie zaproszono też kierowców aut współczesnych.
- Już 13. raz spotykamy się na Jesiennym Rajdzie Pojazdów Zabytkowych i Youngtimerów – wyjaśnia Tomasz Groszewski, jeden z organizatorów imprezy z Automobilklubu Morskiego w Gdyni. – Jest widowiskowo, impreza zawsze cieszy się zainteresowaniem mieszkańców. Z kolei dla nas to możliwość integracji i … zobaczenia ciekawych miejsc w okolicy w której mieszkamy- dodaje.
Jeżdzące zabytki
W rajdzie biorą udział samochody zabytkowe czyli takie, które skończyły w 2012 r. 25 lat oraz te, które wypuszczono z fabryki po 1987 r. Wśród starszych aut są popularne niegdyś syrenki, fiaty 125p, polonezy i perełki takie jak triumph spitfire 1500. Gwiazdą miała być syrena sport, niestety ze względów technicznych nie mogła się pojawić.
Przeszkody dla uczestników
Rajd ma charakter turystyczno-krajoznawczy i w tym roku zaprezentuje uczestnikom ciekawe i urokliwe zakątki Pomorza i Warmii. – Przygotowanych jest szereg zadań – wyjaśnia Groszewski. – Z tego względu nie zdradzamy naszej trasy. Wiadomo tylko, że zabytki przejadą na pewno przez Elbląg, gdzie odbędą się widowiskowe próby sprawnościowe - przejazd na czas po wyznaczonej trasie.
Organizatorzy starają się o możliwość zorganizowania w przyszłym roku Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych. W radzie udział bierze wizytator, który oceni, czy Automobilklub Morski w Gdyni spełnia warunki do zorganizowania prestiżowej imprezy.
Autor: aja//ec / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Automobilklub Morski w Gdyni | Tomasz Groszewski