Ojciec 9-miesięcznej dziewczynki zostawił dziecko samo w domu. Sam w tym czasie pił alkohol z sąsiadem.
O zdarzeniu mundurowych poinformował kurator, który sprawował pieczę nad rodziną. Opiekun rodzinny przeprowadzał kontrolę w jednej z kamienic na ulicy Lipnowskiej w Ciechocinku. Usłyszał przez drzwi płacz dziecka. Okazało się, że dziewczynka była sama w domu. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania rodziców.
Ojciec pił z sąsiadem
- Ojciec dziewczynki był u sąsiada i pił z nim alkohol. Policjanci ustalili, że mężczyzna jest jedynym prawnym opiekunem dziecka, bo matka nie ma praw rodzicielskich do dziewczynki - wyjaśnia sierż. sztab. Marta Błachowicz z policji w Aleksandrowie Kujawskim.
Zbadali ojca alkomatem. Miał prawie 2 promile alkoholu we krwi. Jeszcze tego samego dnia dziewczynka trafiła do rodziny zastępczej, a jej tata do izby zatrzymań. Policjanci ustalili, że dziecko było bez opieki co najmniej pół godziny.
- Mężczyznę przesłuchano. Tłumaczył się, że zostawił córkę tylko na 20-30 minut - dodaje sierż. sztab. Marta Błachowicz z policji w Aleksandrowie Kujawskim.
Nieodpowiedzialny rodzic usłyszał już zarzuty narażenia życia i zdrowia swojej 9-miesięcznej córeczki. 43-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: kw/gp / Źródło: KPP Aleksandrów Kujawski
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24