"Nie wiadomo czy to nasz". Styropian na plaży, firma się broni

Styropian leży na kilkukilometrowym odcinku plaży
Styropian leży na kilkukilometrowym odcinku plaży
Źródło: TVN 24

Kawałki styropianu, które pojawiły się na plaży na Półwyspie Helskim, wcale nie muszą pochodzić ze zniszczonych pomostów w Mechelinkach. Firma Mostostal, która buduje tam przystań jachtową broni się przed oskarżeniami. – Poczekajmy na wyniki badań – mówi jej przedstawiciel.

Różnej wielkości fragmenty styropianu pojawiły się na kilkukilometrowym odcinku plaży w Jastarni.

Według informacji od Radosława Kołodziejskiego z Urzędu Morskiego w Gdyni, zanieczyszczenia miały pochodzić ze zniszczonych przez sztorm i lód pływających pomostów w Mechelinkach. Tam powstaje przystań jachtowa, której wykonawcą jest Mostostal Warszawa.

"Nie ma innego logicznego wytłumaczenia"

Przed jednoznacznym wskazywaniem winnego przestrzega przedstawiciel firmy. - Nie wiadomo czy to nasz styropian. Nie wykluczamy, że tak rzeczywiście jest, ale pewność dadzą nam dopiero wyniki kontroli, którą nasza firma również prowadzi – mówi Filip Cewiński z Mostostalu Warszawa S.A.

Na budowie w środę mają pojawić się także inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

- Nie ma innego logicznego wytłumaczenia – odpowiada Radosław Kołodziejski z Urzędu Morskiego. – Styropian pojawił się na plaży na półwyspie a po przeciwnej stronie zatoki zniszczone zostały pontony, których elementem był właśnie ten materiał – dodaje.

Sprzątanie nie będzie łatwe

Tymczasem trwa sprzątanie plaży. To nie będzie łatwe, bo o ile duże kawałki łatwo zebrać ręcznie, to z tymi najmniejszymi pracownicy Urzędu Morskiego i Służb Ochrony Wybrzeża mogą mieć problem.

- Tej kaszy styropianowej nie da się usunąć ręcznie, będziemy musieli się więc zastanowić nad jakimiś metodami mechanicznymi odkurzenia brzegu, jednak nie będzie to łatwe. Na pewno zajmiemy się tą sprawą w ciągu kilku najbliższych dni – zapewniał w weekend Jacek Świdziński, zastępca burmistrza Jastarni.

Zarówno Urząd Morski jak i władze Jastarni zapowiedziały, że będą domagały się zwrotu kosztów usuwania zanieczyszczeń.

O tym, że styropian pochodzi z budowy może świadczyć choćby kask znaleziony przez Adama Kasprzyka:

Styropian zaśmiecił plażę w Jastarni

Styropian zaśmiecił plażę w Jastarni

Tutaj doszło do zanieczyszczenia:

Mapa Polski Targeo
Mapy dostarcza Targeo.pl
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: md//ec / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: