Urząd Morski w Gdyni planuje ochronę Kuźnicy (Pomorskie) przed sztormami. Jedną z koncepcji jest mur o wysokości 2,5 metra na długości 1,9 kilometra wybrzeża od strony Zatoki Puckiej. Mieszkańcy protestują, nie chcą, żeby powstała betonowa konstrukcja, bo boją się, że zniszczy naturalny krajobraz.
Mieszkańcy Kuźnicy stworzyli petycję przeciwko betonowej konstrukcji. Podpisało się pod nią już ponad 900 osób.
"Taka inwestycja negatywnie odbije się na wyjątkowej, historycznej zabudowie miejscowości Kuźnica: zasłoni całkowicie krajobraz Zatoki Puckiej, będzie się wiązać z trudnymi do oszacowania kosztami, i przede wszystkim nie jest zasadna, biorąc pod uwagę ukształtowanie terenu, na którym ma powstać. Czujemy się bardziej zagrożeni od strony otwartego morza i oczekujemy kontynuacji zdecydowanych działań, polegających na walce z abrazją od strony północnej" - czytamy w liście napisanym przez kuźniczan.
Urząd Morski uspokaja, że nie wszystko jest przesądzone.
- W tej chwili jest opracowywana koncepcja. Koncepcja wielowariantowa mówi o różnych sposobach zabezpieczenia Kuźnicy - odpowiada Anna Stelmaszczyk-Świerszczyńska, dyrektorka techniczna Urzędu Morskiego w Gdyni.
Zasłoni krajobraz, czy nie?
Jak mówią mieszkańcy, mur zasłoni krajobraz Zatoki Puckiej, co może wpłynąć na turystów, którzy mniej chętnie zaczną odwiedzać miejscowość.
- Nie zgadzamy się na budowę żadnego muru betonowego, ponieważ to zakłóci cały widok na krajobraz, jaki nas otacza. Mamy piękną naturę, nie chcemy tego zniszczyć murem - mówi Leszek Kucira, mieszkaniec Kuźnicy.
Anna Stelmaszczyk-Świerszczyńska odpiera ten argument.
- To nie jest mur, który na obecnym terenie zostanie postawiony, będzie dwa metry wystawał i zakrywał całą zatokę. Absolutnie. To jest coś takiego jak bulwar nadmorski - tłumaczy dyrektorka.
Jak mówi, w zależności od miejsca, mur będzie wystawał od 90 do 130 centymetrów.
- Nie rozumiem tego sprzeciwu i nie rozumiem też formy, w jakiej mieszkańcy to robią. Odbywają się konsultacje, oni mają prawo rozmowy z nami - dodaje Stelmaszczyk-Świerszczyńska.
"Zagrożenie jest z drugiej strony"
Jednak nie tylko pomysł muru nie podoba się mieszkańcom. Sceptyczni są również odnośnie do lokalizacji zabezpieczeń - od Zatoki Puckiej. Jak mówią, zagrożenie jest z drugiej strony - od otwartego morza.
- Każdy z nas pamięta, że w 1983 roku, gdy był sztorm stulecia nikt z Kuźnicy, żaden dom, nie został podtopiony wodą z zatoki. My niebezpieczeństwo mamy tylko ze strony Bałtyku - mówi Elżbieta Włodarska, mieszkanka Kuźnicy.
Urzędnicy jednak się bronią - nie było podtopień, ale mogą być. Tak przynajmniej wynika z mapy zagrożenia powodziowego od strony morza.
- Oczywiście takich zalań do tej pory nie było, ale to są mapy, które uwzględniają przewidywane zmiany klimatu. W tej chwili wynika z pomiarów, że sztormy są coraz częstsze i gwałtowniejsze. Średni poziom morza nie podnosi się jakoś drastycznie, natomiast częstość sztormów jest obserwowana w ostatnich kilku latach, że jest większa niż była kiedyś i te stany wody też są stosunkowo wysokie - tłumaczy Stelmaszczyk-Świerszczyńska.
"Nie chcemy robić im krzywdy"
Mieszkańcy uważają, że są inne sposoby zabezpieczenia, które można wykorzystać i nie będą one tak bardzo ingerowały w krajobraz Kuźnicy.
"Zwracamy się z prośbą o zaprzestanie realizacji projektu, który jest sprzeczny z interesem miejscowości i jej mieszkańców" - czytamy w podpisanej przez 900 osób petycji.
Dyrektor techniczny z Urzędu Morskiego w Gdyni zaznacza, że mur jest jeszcze w fazie planowania. Konkretna decyzja o zabezpieczeniu przed powodzią zapadnie najwcześniej za półtora roku.
- W momencie, jak wszyscy mieszkańcy się podpiszą, jestem gotowa odstąpić od tego zabezpieczenia. Tylko, żeby byli też świadomi tego, pod czym się podpisują, bo wydaje mi się, że zupełnie nie zrozumieli naszej intencji i nie w tym kierunku poszła ich energia. Ale każdy ma prawo wyboru - mówi Stelmaszczyk-Świerszczyńska.
- Naprawdę nie chcemy im zrobić krzywdy. My w Kuźnicy mamy dobre doświadczenia współpracy z mieszkańcami, nie rozumiemy tego, co się dzieje - dodaje.
Jest już szkic tego, jak miałby wyglądać mur. Jak zaznaczają pracownicy Urzędu Morskiego w Gdyni, jest on jeszcze w trakcie konsultacji i nie jest to wersja ostateczna:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/mś / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24