Dwa niewybuchy, najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej, odkryło morze na plaży w Mielnie (Zachodniopomorskie). Zostały zabezpieczone przez policję i straż miejską do przyjazdu saperów z jednostki w Złocieńcu.
Komendant Straży Miejskiej w Mielnie Mirosław Słomiński poinformował w czwartek, że pierwszy z niewybuchów zauważył już w środę spacerowicz. - Zaalarmował nas, ale wczoraj ze względu na sztorm, nie było szans na to, by dostać się do znaleziska. Dziś okazało się, że tych niewybuchów jest więcej – powiedział Słomiński.
Na początku była mowa o trzech pociskach, prawdopodobnie z czasów II wojny światowej, na odcinku kilkuset metrów między Kanałem Jamneńskim a Łazami. Potem okazało się, że bomby są dwie – jedna długości około 2 metrów i średnicy 80 centymetrów, druga mniejsza – 80 centymetrów długości i 20 centymetrów średnicy. Trzecim przedmiotem jest metalowy pływak.
Koszalińska policja i mieleńska straż miejska zabezpieczają znalezisko. Nie została zarządzona ewakuacja ludności – to teren zalesiony z dala od terenów zabudowanych. - Czekamy na przyjazd saperów z jednostki w Złocieńcu, którzy wywiozą i zdetonują niewybuchy – poinformowała nas podkom. Monika Kosiec z Komendy Miejskiej Policji z Koszalina.
W czwartek po południu wszystkie przedmioty zostały zabrane. Okazało się, że nie stwarzały zagrożenia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska w Mielnie