Prokuratura przesłucha trzy osoby zatrzymane w sprawie rozboju w Kąpinie. To tam w ubiegłym tygodniu ktoś napadł na proboszcza, ukradł samochód oraz pieniądze.
Policjanci z Wejherowa od tygodnia pracowali nad sprawą napaści na księdza z Kąpina. Nieznani sprawcy zaczaili się na niego, gdy wracał na plebanię po mszy.
W środę funkcjonariusze zatrzymali trzy osoby, które mogą mieć związek z tą sprawą.
- Dzięki prowadzonym przez naszych kryminalnych działaniom zatrzymaliśmy trzy osoby. To dwóch mężczyzn oraz jedna kobieta. Czynności z ich udziałem dopiero się zaczną. Badamy ich udział w tym zdarzeniu. To kiedy zostaną przesłuchani zależy od prokuratury - mówi asp. sztab. Anetta Potrykus z wejherowskiej policji.
Policja na razie nie zdradza okoliczności zatrzymania tych osób oraz tego, czy byli już notowani. Najprawdopodobniej cała trójka zostanie przesłuchana w czwartek. - Na razie postępowanie prowadzimy w kierunku rozboju. Grozi za to od 2 do 12 lat więzienia. Sprawdzamy jeszcze. czy te osoby działały z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Jeśli tak to kwalifikacja czyni się zmieni - mówi Lidia Jeske, szefowa Prokuratury Rejonowej w Wejherowie.
Sprawcy ukradli 20 tys. zł oraz samochód. Auto kilka godzin później znów pojawił się w garażu proboszcza. Ranny ksiądz wciąż przebywa w szpitalu. Prokuratura poprosi biegłego lekarza o opinię w sprawie odniesionych przez niego obrażeń.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TTM