Kierowca samochodu ciężarowego potrącił trzyletnią dziewczynkę w Lęborku (Pomorskie). Mężczyzna miał tłumaczyć policjantom, że nie widział pieszych ani czerwonego światła, bo oślepiło go słońce. Dziecko trafiło do szpitala.
Do potrącenia doszło w poniedziałek na ulicy Kossaka w Lęborku. Służby zgłoszenie dostały o godzinie 10.20. - Kierujący samochodem ciężarowym marki renault, nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych i potrącił znajdującą się na nim trzyletnią dziewczynkę, która przechodziła przez ulicę wraz z mamą - przekazała asp. sztab. Magdalena Zielke z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku. I dodała, że dziecko z obrażeniami ciała zostało przetransportowane do szpitala. Pierwsze zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Tłumaczył, że oślepiło go słońce"
Badanie alkomatem wykazało, że kierowca był trzeźwy. - Kierujący tłumaczył się, że nie widział pieszych oraz świateł na sygnalizatorze, gdyż oślepiło go słońce - dodaje policjantka.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Jego samochód, razem z naczepą, został zabezpieczony na policyjnym parkingu.
Teraz policja dokładnie wyjaśnia okoliczności tego, co się stało. - Niezależnie od wyniku postępowania przypominamy, że każdy kierujący, który zbliża się do przejścia dla pieszych zobowiązany jest do zachowania szczególnej ostrożności. Kierującemu za spowodowanie wypadku grozi do trzech lat więzienia - podsumowała Zielke.
Policjanci przestrzegają: pośpiech i chwila nieuwagi na drodze wystarczą, by doszło do tragedii. Pamiętajmy, że piesi w konfrontacji z rozpędzonym samochodem rzadko wychodzą z tego bez szwanku. Dlatego szczególnie w obszarze zabudowanym, w ruchu miejskim, tak ważne jest zachowanie koncentracji, bezpiecznej prędkości i odległości, a także zasady ograniczonego zaufania wobec innych uczestników ruchu drogowego.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Lębork