Ostatni średniopodłogowy trolejbus marki Jelcz został wycofany z czynnej służby w Gdyni. Tym samym w mieście jeździ się już tylko "niskopodłogowo". Jedynym wyjątkiem od tej reguły jest linia zabytkowa.
Wraz z wycofaniem ostatniego jelcza, kończy się pewien etap w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w Gdyni.
- Wymianę taboru wysokopodłogowego na niskopodłogowe rozpoczęliśmy się w roku 1995. Teraz w czynnej służbie w Gdyni jeździ 328 pojazdów niskopodłogowych – wyjaśnia Marcin Gromadzki, rzecznik Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni. – Od roku 2001 rozpoczął się proces wprowadzenia trolejbusów niskopodłogowych. Mamy 81 takich trolejbusów, to spory sukces nawet na skale europejską – dodaje.
Linia zabytkowa
Trolejbusy wysokopodłogowe będą kursować wyłącznie na linii zabytkowej 326. – Linią można jeździć od maja do października oraz w każdą niedzielę i święta, nie będzie żadnych specjalnych opłat, wystarczy skasować zwykłe bilety, lub mieć przy sobie bilet okresowy – dodaje Gromadzki.
Na lini jeżdżą szwajcarski trolejbus Saurer z roku 1957 roku, polski Jelcz 120MTE z 1994 roku oraz Skoda 9Tr z 1975 roku.
Autor: aja/b
Źródło zdjęcia głównego: ZKM Gdynia