"W sieci pojawiają się kolejne filmy, na których ludzie podchodzą blisko do odpoczywających fok" – napisali w niedzielę przedstawiciele Stacji Morskiej na Helu w mediach społecznościowych.
Jak zauważają zoolodzy, na nagraniach widać dzieci podchodzące do zwierząt leżących na plażach. A to, jak powtarzała wielokrotnie dr Iwona Pawliczka, kierownika Stacji Morskiej na Helu, grozi atakiem foki, która może poczuć się po prostu zagrożona. A te zwierzęta mają bardzo ostre zęby.
- Zostaw foki w spokoju. Plaży i piasku na niej jest bardzo dużo i wystarczy dla wszystkich – apelują w swoim wpisie Stacja Morska.
"Foki mają takie same prawo jak my"
- Wychodzą na ląd, żeby odpocząć. W większości są zdrowe, my jako wolontariusze Błękitnego Patrolu WWF je monitorujemy. Niestety, nie zawsze możemy być na miejscu - mówi Krause.
Niestety, bo, jak się okazuje, nie wszyscy wiedzą, jak się zachować przy fokach.
- Ludzie schodzą do fok, robią sobie z nimi zdjęcia. Część osób próbuje je nawet przepędzić do wody. To są naganne zachowania. Foki mają prawo, żeby żyć na polskim wybrzeżu, tak samo jak i my - przypomina Krause.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
Zachowaj dystans, a psa trzymaj na smyczy
Jest kilka zasad, o których należy pamiętać, jeśli na plaży spotkamy odpoczywającą fokę.
- Po pierwsze nie można się do nich zbliżać. Najlepiej zachować 20 metrów odległości. To nie zawsze jest możliwe, ale wystarczy nie schodzić z trasy spacerowej i się nie zbliżać do zwierząt - wymienia Krause.
Dodaje, że bardzo ważne jest także, żeby z psem wychodzić tylko na smyczy. W tym roku kilka fok, które leżały na plaży, potrzebowało pomocy właśnie przez pogryzienia.
- Jeśli ktoś ma podejrzenia, że foka jest ranna, potrzebuje pomocy, może zadzwonić na numer Błękitnego Patrolu WWF albo do Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu. To najlepsza i jedyna pomoc, jakiej można udzielić - tłumaczy Krause.
Autorka/Autor: eŁKa/MAK/gp
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: WWF Polska