Zranili 50-latkę i wybili dwie szyby - taki jest bilans śmiertelenie niebezpiecznej "zabawy" dwóch 13-latków, którzy w Gdyni strzelali z wiatrówki na metalowe kulki. Obaj usłyszeli już zarzuty, teraz zajmie się nimi sąd.
Policjanci zatrzymali dwóch 13-latków, którzy w lutym strzelali dla zabawy z wiatrówki na metalowe kulki w okolicach gdyńskiej hali targowej. Podczas strzelania zranili 50-latkę, która akurat tamtędy przechodziła. Kule wybiły też dwie szyby w oknach.
Strzelali na wagarach
Na początku marca obaj zostali przesłuchani w obecności swoich opiekunów.
- Ustaliliśmy, że nastolatkowie poszli na wagary. Jeden z nich wziął pistolet od starszego brata. Strzelali bezmyślnie. Na razie chłopcy usłyszeli trzy zarzuty: zniszczenia mienia, uszkodzenia ciała oraz narażenia zdrowia osób, które przebywały wtedy w tamtym miejscu. Być może zarzuty usłyszy jeszcze jedna osoba - informuje kom. Michał Rusak z gdyńskiej policji.
Teraz sprawą nieletnich zajmie się sąd rodzinny.
"Nie trzeba mieć pozwoleń"
W magazynku wiatrówki, której używali chłopcy, mieści się nawet kilkadziesiąt metalowych kulek, dlatego policja nie wyklucza, że może być więcej poszkodowanych.
- Liczymy, że po nagłośnieniu tej sprawy zgłosi się do nas więcej osób, które mogły być poszkodowane albo były świadkami tego wydarzenia - dodaje Rusak.
Na tego typu broń nie trzeba mieć żadnych pozwoleń.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KMP Gdynia