Miał przyjść do babci i zażądać od niej pieniędzy. - Gdy kobieta odmówiła, wypchnął ją przez okno - mówi Ewa Bialik, rzeczniczka Prokuratury Krajowej. Kobieta zginęła. Do sądu trafił teraz akt oskarżenia przeciwko 24-latkowi. Zarzucono mu zabójstwo babci oraz rozbój na byłej partnerce.
Akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Gdańsku skierowała Prokuratura Rejonowa w Wejherowie. Według śledczych, 24-letni mężczyzna 19 września 2019 roku miał wypchnąć swoją 80-letnią babcię przez okno.
- Pokrzywdzona została przetransportowana do szpitala, gdzie zmarła - przekazała rzeczniczka Prokuratury Krajowej. - Z opinii sądowo-lekarskiej wynika, że przyczyną śmierci 80-latki był wstrząs urazowy oraz niewydolność oddechowa, będące skutkiem licznych uszkodzeń ciała, do których doszło podczas upadku z wysokości - dodała.
Wypchnął przez okno i okradł
Jak ustalili śledczy, 24-latek miał przyjść do babci i zażądać od niej pieniędzy.
- Gdy kobieta odmówiła, została przez niego wypchnięta przez okno. Zabrał należące do pokrzywdzonej pieniądze w kwocie 578 złotych, biżuterię oraz telefony komórkowe o łącznej wartości 565 złotych - tłumaczyła. Dodatkowo mężczyzna został oskarżony o rozbój na swojej byłej partnerce, od której także zażądał pieniędzy.
- Kobieta odmówiła. Gdy próbowała wyjść z mieszkania, zablokował jej drzwi i szarpał ją. Pokrzywdzona wyciągnęła z portfela 20 zł, które mężczyzna zabrał i wyszedł z mieszkania - dodała. 24-latek został zatrzymany tego samego dnia. Od tamtego momentu przebywa w areszcie.
Za zarzucane czyny grozi mu nawet dożywocie.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Wejherowo