Przed Sądem Rejonowym w Wejherowie rozpoczął się proces 42-letniego Krystiana W. oskarżonego o 65 przestępstw, w tym 40 o charakterze seksualnym. Mężczyzna miał dopuścić się gwałtów oraz współżycia z dziewczętami poniżej 15. roku życia.
Z uwagi na charakter przestępstw sąd wyłączył jawność procesu jeszcze przed środową rozprawą i dziennikarze nie zostali wpuszczeni na salę sądową.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku oskarżyła 41-letniego Krystiana W. o popełnienie 65 przestępstw, w tym 40 o charakterze seksualnym. W. miał dopuścić się między innymi gwałtów oraz współżycia z osobami poniżej 15. roku życia. Pokrzywdzone zostały, według ustaleń śledczych, 33 nastolatki.
Wśród 40 przestępstw o charakterze seksualnym, o które oskarżono Krystiana W., znalazły się gwałty, usiłowania gwałtów, "usiłowania doprowadzenia pokrzywdzonych do obcowania płciowego oraz obcowanie płciowe z małoletnimi pokrzywdzonymi, w tym poniżej 15. roku życia". W. oskarżono też o "nakłanianie małoletnich pokrzywdzonych do prostytucji oraz czerpania z tego procederu korzyści majątkowych".
Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku poinformowała w czerwcu 2018 roku, że w sprawie pokrzywdzone zostały 33 nastolatki, wśród których pięć w chwili, gdy doszło do przestępstw, nie miało ukończonych 15 lat.
- 20 pokrzywdzonych było osobami poniżej 18 lat, a 3 pokrzywdzone były pełnoletnie – podała Wawryniuk, dodając, że za popełnienie przestępstw o charakterze seksualnym, o które został oskarżony W., grozi kara do 12 lat więzienia.
"Krystek" nie przyznaje się do winy
W. oskarżono też o cały szereg innych przestępstw, w tym uporczywe nękanie pokrzywdzonych i zmuszanie do określonych zachowań oraz udzielenie nastolatkom substancji psychoaktywnej. W. miał także wyłudzać kredyty, pożyczki, odszkodowania ubezpieczeniowe, a także nienależne świadczenia z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Mężczyznę oskarżono też o składanie fałszywych zeznań i ukrywanie dokumentów.
Wawryniuk poinformowała, że do czynów, o które oskarżono Krystiana W., dochodziło od 2006 do 2015 roku na terenie województwa pomorskiego, w tym w Trójmieście, Pucku, Wejherowie i Władysławowie.
- Nie przyznaje się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw – zaznaczyła.
Oskarżone są jeszcze cztery osoby
Rzecznik dodała, że obok Krystiana W. oskarżenie obejmuje także cztery inne osoby – znajomych W. Jednego z nich - Marcina T. - oskarżono o "obcowanie płciowe z małoletnimi w zamian za korzyści majątkowe oraz doprowadzenie osoby małoletniej do obcowania płciowego w zamian za korzyść majątkową". Jemu również grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny stosowany jest dozór policji i poręczenie majątkowe.
Trzem innym mężczyznom prokuratorzy zarzucili, że nakłaniali pokrzywdzone przez W. dziewczęta do składania fałszywych zeznań, podejmowali działania zmierzające do utrudniania postępowania oraz "doprowadzili małoletnią poniżej 15. roku do obcowania płciowego".
Wyrok za zgwałcenie 17-latki
Od 2015 roku nad sprawą pracowali funkcjonariusze z wydziału kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego komendy wojewódzkiej policji. Systematycznie docierali do kolejnych pokrzywdzonych i kolejnych przestępstw popełnianych przez W. i jego znajomych.
Sprawa Krystiana W. była szeroko opisywana w mediach. Informowały one, że mężczyzna miał wabić młode dziewczyny pod szkołami, w centrach handlowych lub w internecie, oferować pożyczki, darmowe dyskoteki lub pracę w modnych lokalach i - wykorzystując okazję - gwałcić je. Mężczyzna miał nagrywać sceny seksu telefonem komórkowym, a nagrania wykorzystywać do szantażowania dziewcząt, by zmusić je do dalszych kontaktów.
W przeszłości wobec Krystiana W. toczyło się kilka dochodzeń związanych z wykorzystywaniem nastolatek. Większość postępowań umorzono, m.in. z powodu zmiany zeznań przez pokrzywdzone. Do sądu trafił jeden akt oskarżenia o gwałt.
W kwietniu ubiegłego roku Krystian W. usłyszał wyrok za zgwałcenie 17-latki. Sąd skazał go na trzy lata więzienia. Orzekł też zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej przez cztery lata. Mężczyzna złożył apelację, ale w październiku Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał wyrok.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK / Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24