O krok od tragedii na drodze. Pędzący kierowca nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, przez które przechodziła matka z dzieckiem. Kobieta w ostatniej chwili pociągnęła malucha za rękę do tyłu. Gdyby nie jej refleks, kierowca zmiótłby dziecko z jezdni. Policja nie ma wątpliwości, że winę za to zdarzenie ponosi kierujący samochodem. Wszczęła postępowanie w sprawie.
Na nagraniu z kamery widać jak przed przejściem dla pieszych na ul. Hynka w Gdańsku stoi matka z dzieckiem. Kobieta próbuje przejść na drugą stronę ruchliwej ulicy. Kiedy jeden z kierowców zwalnia przed przejściem dla pieszych, ta decyduje się wejść na zebrę.
Kierowca jadący z przeciwnej strony nie hamuje, jedzie dalej. W tej samej chwili dziecko przyspiesza i niemal wpada pod koła auta. Gdyby nie refleks matki, która cały czas trzymała malucha za rękę, kierowca potrąciłby dziecko.
Tuż po tym zdarzeniu kierujący samochodem zatrzymał się i jeszcze przez chwilę rozmawiał z kobietą.
To kierowca powinien ustąpić pierwszeństwa
Film, który pojawił się na portalu trojmiasto.pl obejrzał również Tomasz Latusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Jak twierdzi, nie ma wątpliwości, że to kierowca spowodował zagrożenie w ruchu drogowym i wymusił na pieszych ustąpienie pierwszeństwa.
- Sytuacja jest dość jasna. Widać, że kiedy kobieta wchodzi z dzieckiem na przejście, kierowca jest jeszcze 10 metrów przed nim. To on powinien się zatrzymać i ustąpić pierwszeństwa. Kierowca nie zachował ostrożności - mówi Latusek.
Gdyby na miejscu był wtedy patrol policji, kierujący autem mógłby otrzymać mandat w wysokości do 500 zł oraz 10 punktów karnych. - Sprawa mogłaby nawet trafić przed sąd, który ustalałby ewentualną wysokość grzywny. Ale nie chcę spekulować na ten temat - dodaje Latusek.
Szukają kierowcy
Policja wszczęła już postępowanie w tej sprawie. Funkcjonariusze muszą ustalić, kiedy incydent na zebrze miał miejsce. - Apelujemy do wszystkich świadków tego zdarzenia, żeby zgłosili się na policję. Ich zeznania będą kluczowe i pozwolą nam na ustalenie okoliczności tej sytuacji - mówi Magda Michalewska z gdańskiej policji.
Policja przypomina też, żeby zarówno piesi, jak i kierowcy zachowywali ostrożność na drodze.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: trójmiasto.pl