System rozpozna klientów banku po głosie i naczyniach krwionośnych

Wkróce ruszą testy nowego systemu Politechnika Gdańska

Inżynierowie z Politechniki Gdańskiej stworzyli system, który identyfikuje ludzi po układzie naczyń krwionośnych dłoni, kształcie twarzy, głosie i podpisie. System wiosną przetestuje na 100 stanowiskach bank, który zainwestował w przedsięwzięcie naukowców.

Na system składa się zestaw specjalnych czujników, skanerów i mikrofonów, których pracą sterują przygotowane przez naukowców aplikacje komputerowe. Całość została zamknięta w nieco większym niż duży laptop urządzeniu, które można montować jako nadstawkę na stanowiskach obsługi klienta. System jest w stanie weryfikować układ naczyń krwionośnych dłoni, kształt twarzy, głos i podpis danej osoby. Do sprawdzania podpisu służy, połączony z urządzeniem, specjalny długopis, który zweryfikuje nie tylko kształt nanoszonych liter, ale też m.in. siłę ścisku (sprawdzają ją specjalne czujniki), szybkość, z jaką pracuje długopis (sprawdzają to akcelerometry) czy nachylenie długopisu (służą temu miniżyroskopy). System dopełnia skaner dokumentów tożsamości, który sprawdza ich autentyczność.

Większa skuteczność

Zdaniem Czyżewskiego tak bogaty zestaw danych, które mają służyć identyfikacji, zapewni skuteczność systemu. Naukowiec wyjaśnił, że stosowana dotąd identyfikacja biometryczna oparta o jedną konkretną metodę (np. odcisk palca, elektroniczny podpis czy skan twarzy) może być nieskuteczna.

- Komuś może trząść się danego dnia ręka, ktoś inny może mieć chrypę albo zarost. Nasz system dokonuje identyfikacji w oparciu o kilka źródeł danych, więc w wypadku jakichś wątpliwości dotyczących danych z jednego źródła, można będzie oprzeć się na pozostałych danych – wyjaśnił profesor Andrzej Czyżewski. Według niego tylko biometria wielomodalna, czyli opierająca się na wielu źródłach danych, może być skuteczna. - Uważamy, że w przyszłości biometria będzie wielomodalna: człowiek będzie reprezentowany wszystkim tym, co posiada – powiedział Czyżewski.

Na projekt naukowcy otrzymali 10 mln zł | Politechnika Gdańska

Na razie testują

Zdaniem naukowca biometryczny system identyfikacji opracowany przez zespół pod jego kierownictwem jest pierwszym wykorzystującym tak wiele źródeł danych, który będzie poddany testom na dużą skalę. Testy systemu przeprowadzi bank PKO BP, który jest partnerem projektu. - Bank jest też zainteresowany praktycznym wykorzystaniem systemu w przyszłości – zaznaczył Czyżewski. Wiosną tego roku w 60 oddziałach banku stanie 100 urządzeń, które będą testowane przez około pół roku. Prof. Czyżewski wyjaśnił, że testy prowadzone będą z pomocą grupy klientów banku, która wyrazi zgodę na udział w badaniach. - Bank zaoferuje im jakąś zachętę w postaci np. biometrycznej lokaty oprocentowanej wyżej niż standardowe – sprecyzował naukowiec. Dodał, że klienci zostaną poddani krótkiej procedurze, w ramach której pracownicy banku zeskanują twarz i dłonie oraz pobiorą próbkę głosu i pisma klienta. Dane te zostaną dołączone do informacji, które wcześniej służyły bankowi do identyfikacji klienta. Czyżewski poinformował, że – w ramach półrocznych testów – naukowcy chcą przebadać, które kombinacje zaproponowanych przez nich modalności biometrycznych sprawdzają się najlepiej w identyfikacji. - Stworzymy definicję uniwersalnego stanowiska bankowego służącego do wygodnej, szybkiej, niezawodnej biometrii bankowej – wyjaśnił Czyżewski.

Dostali 10 mln zł na projekt

Projekt „Multimodalny biometryczny system weryfikacji tożsamości” dofinansowało Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Realizacja projektu rozpoczęła się w 2015 roku i potrwa do wiosny 2018 roku. Całe przedsięwzięcie warte jest prawie 10 mln zł. Na sumę tę składają się środki wyasygnowane przez NCBR oraz PKO BP i sopocką firmę Microsystem, która chce produkować urządzenia skonstruowane przez inżynierów. W ubiegłym roku projekt został wyróżniony w zorganizowanym przez Federację Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT konkursie Laur Innowacyjności 2016.

Wcześniej było CyberOko

Biometryczny system identyfikujący to nie pierwsze wyjątkowe urządzenie opracowane przez zespół pracowników Politechniki Gdańskiej pod kierownictwem prof. Czyżewskiego. Od 2008 do 2013 r. zespół pracował nad systemem CyberOko, który umożliwia sparaliżowanym osobom komunikowanie się ze światem, a w przypadku osób w śpiączce może służyć jako narzędzie do oceny poziomu ich świadomości oraz ćwiczeń w ramach rehabilitacji neurologicznej.

Na CyberOko składa się kamera i komputer z monitorem, w który wmontowane zostały urządzenia emitujące podczerwień. Taki zestaw, wyposażony w odpowiednie oprogramowanie, pozwala na śledzenie ruchu gałek ocznych pacjenta. Zastosowanie kolejnych aplikacji sprawia, że - kierując wzrok w odpowiedni punkt monitora - pacjent może np. pisać, korzystać z internetu itp. System został już wprowadzony na rynek (rynkowa nazwa urządzenia to C-Eye): jest wielokrotnie tańszy od podobnych stosowanych na świecie.

Urządzenie to cztery diody zamieszczone w rogach monitora | Politechnika Gdańska

Projekt realizuje zespół naukowców z Katedry Systemów Multimedialnych Wydziału Elektroniki Telekomunikacji i Informatyki PG, kierowany przez prof. Andrzeja Czyżewskiego.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa/gp / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Politechnika Gdańska

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium