Spacerujący nad Motławą w Gdańsku mogą natknąć się na smutny widok. Łabędź wysiaduje jaja w gnieździe, a wokół butelki, reklamówki i inne śmieci. Władze miasta zapewniają, że teren będzie sprzątnięty. Niewykluczone jednak, że trzeba będzie poczekać, aż pisklęta się wyklują.
Gniazdo znajduje się w opływie Motławy w pobliżu ulicy Grodza Kamienna w Gdańsku.
Jak poinformował naszego reportera Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska, miejsce będzie posprzątane. Trzeba jednak zaczekać aż pisklęta się wyklują - tak doradził ornitolog, który ocenił, że za około dwa tygodnie ptaki powinny wyjść z jaj.
Jest jednak szansa, że śmieci znikną szybciej.
- Pracownicy Wód Polskich uprzątną te śmieci najszybciej, jak będzie to możliwe. Dla zapewnienia własnego bezpieczeństwa oraz bezpieczeństwa łabędzi, skontaktujemy się z ornitologiem, który udzieli nam wskazówek, jak bezpiecznie zbliżyć się do wysiadujących jaja łabędzi i jak się z nimi obchodzić - przekazał nam w niedzielę po południu Daniel Kociołek z Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.
Kociołek dodaje, że Wody Polskie od lat borykają się z podobnymi problemami. - To już kolejny rok, gdy w pierwszych dniach maja, w wielu miejscach nad wodami pojawiają się sterty śmieci. Nieustannie apelujemy do mieszkańców, by troszczyli się o nasze wspólne dobro - mówi.
Wody Polskie organizują obecnie ogólnopolską akcję oczyszczania okolic rzek i jezior ze śmieci.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/b / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24