Na podstawie zebranych materiałów dowodowych prokuratura postawiła zarzuty dwóm kobietom i dwóm mężczyznom. - Mieli oni fałszować dokumenty - zezwolenia na pracę cudzoziemca na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej wydane przez Pomorski Urząd Wojewódzki. Za ten czyn grozi im kara więzienia do 5 lat – poinformowała Grażyna Wawruniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Według śledczych osoby te podrabiały podpisy właścicieli firm, w których rzekomo mieli być zatrudniani obywatele Chin, następnie składały wnioski o zatrudnienie w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku. Łącznie takich wniosków złożyli 216.
- Przesłuchani w charakterze podejrzanych przyznali się do popełnienia zarzuconych im przestępstw i złożyli wyjaśnienia. Złożyli również wnioski o dobrowolne poddanie się karze – dodała Wawryniuk.
Wizy Chińczyków były ważne
Według śledczych procederem kierował Grzegorz N., który w zamian za korzyści majątkowe miał organizować nielegalną migrację obywateli Chin do Polski. Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte w listopadzie 2011 roku na podstawie materiałów zgromadzonych przez Placówkę Straży Granicznej w Gdańsku.
- Przeprowadzone w tej sprawie postępowanie nie potwierdziło nielegalnej migracji obywateli Chin. Przekraczając granice Rzeczpospolitej Polskiej posiadali oni ważne wizy. Zebrany materiał dowody potwierdził natomiast, że wizy zostały wystawne na podstawie wyłudzonych w Polsce dokumentów – potwierdziła rzeczniczka prokuratury.
Jak wyglądał proceder?
Według śledczych oskarżeni w imieniu wybranych firm zgłaszali oferty pracy w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gdańsku. Po uzyskaniu informacji o braku osób spełniających wymagania pracodawcy, składano w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku wniosek o zezwolenie na pracę w tej firmie cudzoziemca. Wtedy mieli oni fałszować dokumenty związane z zatrudnieniem osób narodowości chińskiej.
Pozyskane zezwolenia były następnie przekazywane do Chin. Osoby, które rzekomo miały podjąć pracę w Polsce przedkładały je w Konsulacie RP w Szanghaju aby dostać wizę na wjazd na terytorium Polski.
Grzegorz N. organizator procederu zmarł w czasie prowadzonego w tej sprawie postępowania.
Autor: ws/par / Źródło: TVN24 Pomorze