To był wyjątkowo pechowy graficiarz. Malował na kościele, podpisał się nazwiskiem

31-letni autor graffiti podpisywał się swoim nazwiskiem
31-letni autor graffiti podpisywał się swoim nazwiskiem
Źródło: KMP Elbląg

31-latka, który malował po budynku kościoła zauważył z okna swojego mieszkania policjant po służbie. Patrol zatrzymał mężczyznę kilka ulic dalej. Mężczyzna robił graffiti nie po raz pierwszy. Zawsze podpisywał się… swoim nazwiskiem.

Wandala w trakcie "pracy", który namalował swój "tag" na budynku kościoła zauważył policjant i zadzwonił pod nr 997.

- 31-latek znany był policjantom z tego, że wykonywał "tagi", czyli swego rodzaju loga przy użyciu farby w sprayu, które były jednocześnie… jego nazwiskiem. Trudno mówić o tym czy mężczyzna spodziewał się czy też nie zatrzymania przez policję, jednak było to nieuniknione - relacjonuje podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.

Jak powiedział, grafficiarz "ozdabiał" w taki sposób różne budynki, a tym razem postanowił wymalować swoje logo na budynku kościoła. Policjanci przyjęli już zawiadomienie o akcie dewastacji. - Tym razem będzie ono rozszerzone, ponieważ wspomniany obiekt jest wpisany do rejestru zabytków - dodał Nowacki.

Grozi mu 5 lat więzienia

Przy mężczyźnie policjanci znaleźli także foliowe zawiniątko z roślinnym suszem jednak przeprowadzony test nie wykazał, aby była to marihuana. 31-latek trafił do policyjnego aresztu. Teraz może mu grozić kara do 5 lat więzienia. Policjanci sprawdzą ile tego rodzaju napisów na elewacjach mógł jeszcze wykonać 31-latek.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: ws/sk / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: