Dwumiesięczna Maja zmarła. Rodzice usłyszeli wyroki

Źródło:
PAP
Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci dwumiesięcznej dziewczynki ze Starogardu Gdańskiego (materiał z 23.01.2022)
Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci dwumiesięcznej dziewczynki ze Starogardu Gdańskiego (materiał z 23.01.2022)TVN24
wideo 2/6
Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci dwumiesięcznej dziewczynki ze Starogardu GdańskiegoTVN24

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał Karolinę P. i Dominika P. odpowiednio na 7 i 4 lata więzienia za znęcanie się nad trojgiem dzieci i na narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia. Sąd odstąpił od karania za zabójstwo dziecka, jak chciała prokuratura, bo jego zdaniem nie było na to dowodów.

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku w środę odczytano wyrok w sprawie śmierci dwumiesięcznej Mai ze Starogardu Gdańskiego (Pomorskie) oraz znęcania się nad dwojgiem pozostałych dzieci. Oskarżone były cztery osoby: rodzice za zabójstwo dziewczynki i znęcanie się nad trojgiem swoich dzieci oraz prababcia i ciocia noworodka za nieudzielenie pomocy.

W środę na ławie oskarżonych w Sądzie Okręgowym w Gdańsku zasiedli rodzice zmarłej dziewczynki: 24-latka Karolina P. i jej były 27-letni konkubent Dominik P., którzy zostali doprowadzeni z aresztu. Na sali nie było siostry kobiety i prababci zmarłej dziewczynki, które odpowiadały z wolnej stopy. Do śmierci dziecka doszło w 2022 r.

Z opinii sporządzonej po przeprowadzonej sekcji zwłok wynika, że przyczyną śmierci dziecka było rozlane, wysiękowe zapalenie opon mózgowych współistniejące z obrzękiem mózgu, a bezpośrednią przyczyną śmierci było porażenie ważnych dla życia ośrodków w pniu mózgu – krążenia i oddychania. W toku sekcji stwierdzono również liczne zmiany urazowe w postaci mnogich, wielomiejscowych uszkodzeń ciała. Charakter urazów wskazywał, że przemoc wobec dziewczynki była stosowana na długo przed tym, jak trafiła do szpitala.

23-letni Dominik P. zatrzymany został w styczniu 2022 rokuTVN24

Główni oskarżeni, którzy są rodzicami jeszcze dwojga dzieci: 6-letniej dziewczynki i 4,5-letniego chłopca (dzieci po zatrzymaniu rodziców zostały umieszczone w rodzinie zastępczej), zostali również oskarżeni o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad wszystkim dziećmi, nieporadnymi ze względu na wiek, stan fizyczny i psychiczny, łączącego się ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa.

Karolina P. została skazana na 7 lat pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym, a Dominik P. na 4 lata pozbawienia wolności. Sąd odstąpił od skazania obydwojga za zabójstwo w zamiarze ewentualnym oraz za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad dziećmi (łącznie para opiekowała się trojgiem dzieci, jedno zmarło). Obydwoje zostali skazani za znęcanie się.

Sąd orzekł też wobec dwojga głównych oskarżonych po 5 tys. zł nawiązki na dwoje dzieci oraz 10-letni zakaz zbliżania się do nich.

Siostra i prababcia uniewinnionie

Siostra i prababcia zmarłej dziewczynki zostały uniewinnione. Zdaniem sądu nie miały wiedzy o chorobie Mai oraz mogły nie wiedzieć, że Karolina P. znęcała się nad noworodkiem i w związku z tym sąd nie mógł skazać kobiet.

Sędzia Anna Jachniewicz w uzasadnieniu wyroku powiedziała, że ta sprawa jest "przykładem, że dysfunkcje i patologie są przenoszone na kolejne pokolenia i prowadzą do kolejnych tragedii". Zarówno oskarżona, jak i oskarżony dorastali w dysfunkcyjnych rodzinach. Sędzia podkreśliła, że szkoda, iż sprawa wywołała społeczne oburzenie dopiero po fakcie śmierci dziecka i nagłośnieniu jej przez media.

"Były to różne zachowania wskazujące na znęcanie się fizyczne i psychiczne" – mówiła sędzia i dodała, że to zostało potwierdzone m.in. w zeznaniach córki i częściowo w wyjaśnieniach samych oskarżonych.

"Krzyczała, wyzywała, izolowała"

"Oskarżona krzyczała na dzieci. W sposób wulgarny wyzywała je często, izolowała od świata i ludzi" – powiedziała sędzia Jachniewicz i dodała, że dzieci wychowywały się "w dzikości".

Zdaniem sądu zachowania matki doprowadziły m.in. do tzw. niemego krzyku. Dzieciom leciały łzy, bo były nauczone, że przy mamie hałasu robić nie wolno.

Według sądu oboje dzieci nie były m.in. leczone u lekarzy mimo złamań kończyn. Zdaniem sądu inne zachowanie wobec dzieci było Dominika P.

"Od czasu do czasu dzieci uderzył, (...) ale jego główna wina polegała na tym, że w żaden sposób nie reagował na zachowanie matki" – mówiła sędzia Jachniewicz i podkreśliła, że w przeciwieństwie do matki znęcanie się fizyczne wobec dzieci było w znikomym stopniu.

Sąd odstąpił od karania za zabójstwo w zamiarze ewentualnym dziecka, jak chciała prokuratura, bo jego zdaniem nie było na to dowodów. Zdaniem sądu dziecko zmarło wskutek ropnego zapalenia opon mózgowych, a nie wskutek obrażeń wynikłych ze znęcania się. Wyrok jest nieprawomocny.

Autorka/Autor:red.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Długa lista zaniedbań w straży miejskiej w podwarszawskim Legionowie. W święta strażnicy mieli wyłączony telefon alarmowy, choć w pracy byli. W Nowy Rok służbę zaczął tylko jeden strażnik, bo pozostali mieli wolny poranek. Gdy kamera monitoringu miejskiego nagrała zakrapianą dużą ilością alkoholu imprezę w parku, na dyżurze nie było żadnego operatora, który mógłby zareagować.

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami na drogach w Polsce. Największe zagrożenie sprawiają gęsta mgła oraz opady marznące. W 13 województwach obowiązują żółte alarmy.

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Źródło:
IMGW

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium