Znaleziono ciało nastolatki, która wpadła do jeziora w miejscowości Żeliszewo (woj. zachodniopomorskie). Wczoraj dwie dziewczyny wypadły z przewróconej łódki. Jedną z nich uratowano, wyziębiona trafiła do szpitala. Druga utonęła.
Około 8.30 wznowiono poszukiwania 16-latki, która wpadła do wody wczoraj późnym wieczorem. Wraz z koleżanką płynęła łódką, która się wywróciła. Praca nurków przyniosła rezultaty tuż po południu, gdy odnaleziono ciało dziewczyny.
Przypadkowy bohater
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o wywróconej łódce w poniedziałek przed godziną 20.00. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, zauważyli w wodzie dziewczynę i płynącego jej na ratunek chłopaka.
- Na powierzchni jeziora widać było dziewczynkę 17-letnią i chłopaka z miejscowości Żeliszewo, który płynął do niej, żeby ją uratować - poinformował młodszy aspirant Mirosław Dzidek z Państwowej Straży Pożarnej w Choszcznie.
Obie osoby udało się uratować - dziewczynkę strażacy wciągnęli na łódkę, a chłopak chwycił się pontonu.
Nastolatka była wyziębiona, ale przytomna. Została odwieziona do szpitala, ratujący ją chłopak był w dobrym stanie i poszedł do domu.
Okazało się, że wraz z kolegą byli świadkami zdarzenia. Jego znajomy pobiegł po pomoc, a on postanowił wskoczyć do wody.
Poszukiwania drugiej nastolatki
- Okazało się, że dziewczyna miała towarzyszkę, z którą pływała tą łódką - powiedział Mirosław Dzidek.
Nurkowie ze Szczecina przeszukiwali dno jeziora w poszukiwaniu drugiej nastolatki, która towarzyszyła swojej koleżance na łódce. Na głębokości 18 metrów znaleźli łódkę, jednak nie natknęli się na dziewczynę. Jezioro miejscami ma nawet 30 metrów głębokości. Poszukiwana w poniedziałek wieczorem przerwano, we wtorek rano zostały wznowione.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: mart/eŁKa//plw/gp/jb / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24