Przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda wydał oświadczenie w sprawie sms-a, w którym Jarosław Kaczyński zakazuje członkom partii udziału w demonstracji związkowców.
Przewodniczący NSZZ Solidarność zaznacza, że na wrześniowe protesty nie wysłano żadnych zaproszeń do partii politycznych. Podkreśla też, że "Solidarność" nie pozwoli żadnym politykom, aby "zepsuli protest".
"Teza rzecznika PiS o zaproszeniu SLD, czy tym bardziej Ruchu Palikota (którego zresztą "Solidarność" nie traktuje jako poważnego partnera), i to w sytuacji, gdy PiS również takiego zaproszenia nie otrzymał, jest nieprawdziwa" – pisze w oświadczeniu Piotr Duda.
Jak zaznacza Duda, od 11 do 13 września wszyscy, którzy popierają protest "Solidarności", będą mogli zaprezentować swoje postulaty.
Wystąpień polityków "Solidarność" nie przewiduje zaś w sobotę - wtedy na scenie głównej na Placu Zamkowym przewidziane są wyłącznie wystąpienia związkowo-społeczne.
Projekt ustawy politycznym wsparciem?
Duda w oświadczeniu zwrócił się do członków i sympatyków PiS, aby podczas protestu złożyli do laski marszałkowskiej swój projekt zmian w ustawie o referendum ogólnokrajowym.
- Będzie to najlepszy sposób politycznego wsparcia naszej obywatelskiej akcji - napisał.
Zobacz całe oświadczenie:
Sms do posłów
W niedzielę Jacek Kurski z Solidarnej Polski ujawnił sms-a, w którym Jarosław Kaczyński zakazuje członkom partii udziału w demonstracji "Solidarności" - CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT.
"Sz. P. Członkowie PiS w związku z akcją protestacyjną planowaną przez związki zawodowe 14 września i zapowiedzią uczestnictwa w protestach polityków SLD, Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości nie wyraża zgody na uczestnictwo w tej manifestacji członków PiS oraz używanie przez kogokolwiek podczas jej trwania symboli i znaków PiS" - czytamy w wiadomości.
Prezes PiS-u podkreślił, że PiS jest współorganizatorem marszu w obronie TV Trwam.
Cztery dni manifestacji
Protest Solidarności zaplanowany jest w terminie 11-14 września (od środy do soboty) w Warszawie - CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT.
Organizują go Forum Związków Zawodowych, NSZZ "Solidarność" i OPZZ. Do akcji dołączyli m.in. Solidarni 2010. Zapowiadają obecność nawet kilkuset tysięcy osób.
Akcja rozpocznie się pikietami, zorganizowanymi przed budynkami ministerstw: Zdrowia, Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, Gospodarki, Spraw Wewnętrznych, Skarbu oraz Pracy i Polityki Społecznej.
Autor: ws/mz / Źródło: TVN24 Pomorze