Zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia usłyszeli dwaj 16-latkowie, którzy w sobotę w Drawsku Pomorskim (Zachodniopomorskie), strzelając z wiatrówki do puszek, zranili w twarz kobietę. 79-latka trafiła do szpitala.
Dwaj szesnastolatkowie w sobotę rano strzelali z broni pneumatycznej (wiatrówki) do puszek i butelek. - Śrut ranił w twarz przechodzącą kilkadziesiąt metrów dalej 79-letnią kobietę - powiedział PAP we wtorek asp. Karol Cieślik z Komendy Powiatowej Policji w Drawsku Pomorskim. Nastolatkowie wyrzucili broń i uciekli z miejsca zdarzenia.
Nie wiadomo, który ranił kobietę
Kobieta zalała się krwią. Została przetransportowana do szpitala w Szczecinie. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jeden z nastolatków został zatrzymany i decyzją sądu w Drawsku przewieziony do Policyjnej Izby Dziecka w Szczecinie - był już wcześniej poszukiwany po ucieczce z ośrodka wychowawczego. Podczas przesłuchania przyznał się, że wraz z kolegą strzelali z wiatrówki.
Drugi szesnastolatek także został zatrzymany. Sąd nie zdecydował jednak o umieszczeniu go w izbie dziecka.
Obaj usłyszeli zarzut: wspólnie i w porozumieniu mieli sprowadzić niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia. Według informacji policji, chłopcy nie wiedzieli, który z nich ranił kobietę. Funkcjonariusze podkreślają, że według ich ustaleń, 16-latkowie nie mieli zamiaru strzelać do ludzi.
Ich sprawą zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
O sprawie informowaliśmy w miniony weekend:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/ks / Źródło: TVN24 Pomorze/PAP
Źródło zdjęcia głównego: drawskopomorskie.com