Dodatkowe patrole policji w Sopocie. Prezydent miasta: "Monciak" to nie stodoła

Na Monciaku pojawi się więcej policjantów
Na Monciaku pojawi się więcej policjantów
Źródło: TV4

- Monciak to nie stodoła - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu i zapowiada walkę z turystami, którzy piją alkohol w niedozwolonych miejscach. Władzom miasta mają w tym pomóc wzmocnione patrole policji i straży miejskiej. Jak szacuje Karnowski, w weekendy na ulicach pojawi się nawet 50 mundurowych.

W sobotę 32-letni mieszkaniec Redy przejechał autem przez sopocki Monciak, taranując 23 osoby. Do wypadku doszło, mimo że tego wieczora w Sopocie pojawiło się "wyjątkowo dużo patroli policji" – jak zauważył Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Sobotnie wydarzenia stały się pretekstem do kolejnej dyskusji o bezpieczeństwie w mieście i zwiększeniu liczby patroli w czasie weekendów.

Więcej patroli na ulicach

Komendant wojewódzkiej policji zdecydował, że już w najbliższy weekend w Sopocie pojawi się więcej funkcjonariuszy. Dzięki temu turyści mają się czuć bezpieczniej. Do tej pory o bezpieczeństwo sopocian dbało 12 mundurowych. Teraz może ich być nawet około 50.

-Już w najbliższy piątek w Sopocie pojawi się 18 policjantów więcej, a w sobotę i niedzielę po 24 funkcjonariuszy - informuje kom. Maciej Stęplewski z KWP w Gdańsku. Oprócz tego na miejscu będzie także około 10 sopockich policjantów, których będzie wspierać około 10 strażników miejskich.

- Dziękuję za tę decyzję KWP oraz wojewodzie. Ważne, żeby policjanci byli zdecydowani, działali rygorystycznie i wzbudzali respekt - mówi Jacek Karnowski w rozmowie z Adamem Kasprzykiem, reporterem TVN 24.

Prezydent chciałby także, żeby patrole były mieszane. Wtedy z każdym policjantem pracowałby strażnik miejski, który dobrze zna topografię miasta.

"Monciak to nie stodoła"

Prezydent Sopotu zwraca uwagę, że dużym problemem dla miasta jest duża liczba turystów, którzy piją alkohol w niedozwolonych miejscach. - Wczoraj spotkałem się z restauratorami i zwracałem uwagę, żeby nie sprzedawać alkoholu osobom nietrzeźwym, a nieletnim to już w ogóle nie ma mowy - tłumaczy Karnowski.

Do Sopotu przyjeżdżają także turyści, którzy są już zaopatrzeni w swój "prowiant". - Przywożą alkohol ze sobą. Stawiaj butelkę i karton na ulicy i ją obalają. Apeluję do ludzi, żeby nie pili alkoholu w miejscach, które nie są do tego przeznaczone. Za to grozi kara nawet do 5 tys. zł - przypomina Karnowski.

Władze miasta mają nadzieję, że zwiększenie liczby patroli pomoże rozwiązać ten problem. - Niestety, ale będziemy musieli powiedzieć niektórym turystom, że to nie jest miejsce na spożywanie alkoholu. Ulica Bohaterów Monte Cassino to nie stodoła - dodaje Karnowski.

Szaleńczy rajd po Sopocie

W sobotę po godz. 23.00 Michał L. staranował 23 osoby na popularnym sopockim deptaku. Kierowcę hondy zatrzymali turyści, potem przejęła go policja, prawdopodobnie ocalając od samosądu. Prokurator wszczął już śledztwo z art. 173 KK dotyczącego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Mężczyźnie może grozić do 10 lat więzienia.

W poniedziałek 32-letni mieszkaniec Redy został przesłuchany w prokuraturze. Michał L. przyznał się do zarzucanego mu czynu, ale odmówił składania wyjaśnień. Wobec mężczyzny zastosowano 3-miesięczny areszt tymczasowy.

Tomasz Landowski z sopockiej prokuratury potwierdził, że Michał L. leczył się psychiatrycznie, ale śledczy nie zdradzą z jakim schorzeniem zmagał się mężczyzna. Śledczy sprawdzają także, czy 32-latek mógł być pod wpływem narkotyków. – Te badania trochę trwają. Wyników można się spodziewać dopiero za kilka tygodni – mówił Landowski. CZYTAJ WIĘCEJ

Rzecznik wojewody: wciąż za mało wiemy

Ryszard Stachurski, wojewoda pomorski, zażądał wyjaśnień z KWP. Chodziło o sobotnią interwencję sopockiej policji. Wojewoda chciał wiedzieć, dlaczego na miejscu wypadku od razu nie było policjantów. W środę otrzymał raport i deklarację ilu funkcjonariuszy będzie odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w Sopocie.

- Wojewody nie satysfakcjonuje informacja przekazana przez komendanta. Praktycznie nadal nic nie wiemy np. dlaczego policjanci, mając do dyspozycji 12 minut, nie zatrzymali pirata drogowego, który jechał już z Gdyni - mówi Tomasz Wróblewski, szef biura prasowego wojewody pomorskiego.

Wróblewski uważa też, że inne służby poradziły sobie lepiej, ale cieszy się, ze zwiększenia liczby policjantów w Sopocie. - To dobra wiadomość zwłaszcza, że przed nami kolejny weekend, gdzie w Trójmieście będzie się odbywać szereg imprez - dodaje.

Zobacz rajd przez sopocki Monciak:

Rajd po sopockim molo

Rajd po sopockim molo

Szaleńczy rajd sopockim deptakiem. 10 lat pozbawienia wolności? "To bazowa kwalifikacja"

Szaleńczy rajd sopockim deptakiem. 10 lat pozbawienia wolności? "To bazowa kwalifikacja"

W Sopocie ma być więcej patroli w weekendy:

Mapa Polski Targeo
Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze

Czytaj także: