7 osób trafiło na obserwację do szpitala, po tym jak w siedzibie straży gminnej w Człuchowie (woj. pomorskie) z koperty wysypała się tajemnicza, biała substancja. Poszkodowani dostali wysypki i łzawienia.
Do zdarzenia doszło w czwartek po południu w Człuchowie. - Do siedziby straży gminnej w podrzucono 20 gramów białego proszku, niewiadomego pochodzenia – poinformował oficer dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Dowodzenia PSP w Gdańsku, mł. brygadier Krzysztof Ulaszek.
Koperta z białym proszkiem
Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter TVN24 Daniel Stenzel, do straży gminnej trafiła koperta zwrotna, która jest standardowo wysyłana razem z mandatem.
Kiedy sekretarka otworzyła list, na jej ręce wysypał się biały proszek, który w efekcie kobietę poparzył.
Według tych samych informacji, druga kobieta miała w tym czasie zemdleć.
20 osób ewakuowanych
Na miejsce przyjechała jednostka ratownictwa chemicznego PSP z Człuchowa. - Strażacy ewakuowali 20 osób i odkazili chemicznie cały budynek - dodaje mł. brygadier Ulaszek.
- W szpitalu znajduje się 7 osób, cztery ze Straży Gminnej i trzy osoby z karetki – wyjaśnia Roman Nowak, rzecznik Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. – Trafiły do szpitala na obserwacje, łzawiły, miały zmiany skórne, teraz objawy ustały, ale pozostaną w szpitalu do jutra – dodaje.
Proszek do badań
Starosta człuchowski Aleksander Gappa powołał sztab antykryzysowy. - Wdrożono wszystkie procedury dla takich sytuacji, w piątek rano około 8:30 wydany będzie komunikat w tej sprawie. Do tego czasu nie udzielamy informacji – tłumaczy.
Tajemniczy proszek trafił do badania do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
Autor: aja/roody
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24