Turyści wypoczywający w Darłówku zauważyli fokę wylegującą się na kamieniach przy falochronie w Darłówku. Zadzwonili na numer Błękitnego Patrolu, a jego członkowie szybko zjawili się na miejscu.
- Okazało się, że jest to foka pospolita, która w przeciwieństwie do nazwy jest spotykana na naszym wybrzeżu rzadko – opowiada nam Sebastian Barszczewski, lokalny lider Patrolu.
Szczenię na gigancie
– Podejrzewamy, że jest to tegoroczne młode na jednej z pierwszych samodzielnych wypraw – dodaje. Młode foki pospolitej przebywają ze swoimi mamami dość długo. Jednak w pobliżu tego szczenięcia nie zaobserwowano dorosłego osobnika.
– Przez dłuższy czas wypoczywała na omszałym kamieniu, a potem popływała chwilę w pobliżu i odpłynęła – opowiada Barszczewski.
To jednak nie koniec historii tej foczki – ta pierwsza obserwacja miała miejsce w środę 29 sierpnia, a już po trzech dniach znów ją widziano. Tym razem w Jarosławcu i to o 3 w nocy.
Dotychczas na Polskim wybrzeżu tylko raz udokumentowano narodziny foki pospolitej. Preferują one tereny wschodnich Niemiec oraz wybrzeże Szwecji. Ta również mogła przypłynąć z tamtych rejonów, choć możliwe również, że przyszła na świat w naszym wybrzeżu. - Na pewno tu szuka bezpiecznej przystani – uważa Barszczewski.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Błękitny Patrol WWF | Jan Szkopiński