Władze kurortu i sopockie służby nie chcą słyszeć o montażu blokad uniemożliwiających samochodom przejazd na deptak. - Mogą przeszkadzać w potencjalnej akcji ratunkowej - argumentuje prezydent Sopotu i ucina dyskusję na temat ich instalacji. Tymczasem w samym centrum Gdańska montowane są kolejne słupki pneumatyczne, które mają skutecznie odwodzić kierowców przed wjazdem na stare miasto.
Po tragicznej nocy w Sopocie, kiedy na najpopularniejszym deptaku w kurorcie, 32-letni kierowca hondy urządził sobie rajd i potrącił 22 osoby, nie można spodziewać się wielkich zmian.
Nie będzie blokad, słupków czy szlabanów
Wiadomo już, że na "Monciaku" na pewno nie pojawią się dodatkowe słupki zagradzające przejazd samochodom, szlabany czy tez inne przeszkody, które mogłyby skutecznie zatrzymać kierowców już na samym początku deptaku.
- Nie będzie blokad wjazdu samochodów na ulicę Monte Cassino, ponieważ są temu stanowczo przeciwne straż pożarna i pogotowie - powiedział Jacek Karnowski. - Oni są ewidentnie przeciwni wprowadzaniu jakichkolwiek szykan, które mogłyby opóźnić choćby o pół minuty taką akcję ratowniczą - powiedział w TVN24 prezydent Sopotu. - Wszelkie słupki składane czy mechanicznie, czy elektronicznie jednak opóźniają taką akcję - dodał.
- Na rynek w Krakowie i na Krupówki też można wjechać i trudno stawiać metalowe czy betonowe bariery, dlatego że może się znaleźć jeden szaleniec - argumentował.
"Tracimy cenny czas"
Prezydenta zgodnie popierają przedstawiciele sopockiej straży pożarnej i pogotowia. - My od kilku lat walczymy z parkującymi tam samochodami, a dodatkowe słupki to dla nas jeszcze większa przeszkoda. Podczas pożaru musimy często wycinać takie słupki, a przez to tracimy cenny czas - wyjaśnia kpt. Adam Hałasa z sopockiej straży pożarnej i dodaje, że będą apelować, żeby nie instalować dodatkowych przeszkód.
Jak zapewnia nawet słupki pneumatyczne, które są montowane w Gdańsku, nie są według nich dobrym rozwiązaniem. - Wiemy, że takie słupki mogą się zacinać, albo ktoś nie będzie miał kluczyka, a wtedy takie coś już nie jest tak łatwo wyciąć - argumentuje.
Kpt. Halasa wyjaśnia, że sopocki deptak jest dla nich również droga pożarową, którą i tak ciężko im się pokonuje. - Wiosną jak był pożar, to musieliśmy wycinać słupki, a w teraz w sobotę zabrakło nam nawet otwartych wjazdów i też trzeba było usuwać takie przeszkody - opowiada.
Blokady utrudniają pracę pogotowia
Przeciw blokadom jest też Ryszard Karpiński, dyrektor sopockiego pogotowia. - Dla bezpieczeństwa tych wszystkich osób, które są na deptaku, nie powinno się montować blokad, w razie wypadku to tylko utrudnia nam pracę - mówi.
W Gdańsku montują kolejne słupki
Na gdańskiej starówce z kolei zamontowano nowe pneumatyczne słupki uniemożliwiające kierowcom wjazd do stref zamkniętych dla ruchu.
- Nowe słupki montowane są z powodu notorycznego uszkadzania przez kierowców montowanych dotychczas w tych miejscach ograniczników ruchu - informuje Mieczysław Kotłowski, dyrektor gdańskiego ZDiZ. - Od momentu ich zainstalowania, wymieniliśmy je na nowe ok. 40 razy. Łączny koszt tych napraw to ponad 8 tys. złotych - dodaje.
Koszt montażu nowych urządzeń to ok. 30 tysięcy złotych. Będą automatycznie podnoszone (zamykane) w godzinach obowiązywania na miejskich deptakach całkowitego zakazu ruchu, czyli - w sezonie letnim - w godzinach 9.00-22.00 oraz poza sezonem - w godzinach 9.00-17.00.
- W razie każdej potrzeby słupki te będą opuszczane. Będą zajmowały się tym firmy, z którymi współpracujemy, ale także służby tj. straż miejska czy służby ratunkowe - wyjaśnia Katarzyna Kaczmarek z gdańskiego ZDiZ.
Więcej patroli
Zdaniem Karnowskiego, w Sopocie rozwiązać problem pomogą dodatkowe patrole. W trakcie weekendu w okolicach ul. Bohaterów Monte Cassino, czyli popularnego "Monciaka" ma pojawić się dodatkowych 10 strażników miejskich. - Więcej patroli może wprowadzić też policja - zapewnił prezydent Sopotu.
- Policja ma się określić do środy. Liczymy, że powinno być przynajmniej 30 policjantów, by opanować tę sytuację - powiedział Karnowski. - Uprzedzamy, że będziemy ściśle kontrolować spożywanie alkoholu, także sprzedaż alkoholu osobom nietrzeźwym i nieletnim - podkreślił.
Zobacz rajd po sopockim molo:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/zp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24