Tego dnia było -14 stopni stopni Celsjusza, spadło też dużo śniegu. Wieczorem policjanci dostali zgłoszenie, że drogą idzie mężczyzna bez żadnych elementów odblaskowych. Gdy go znaleźli, siedział na przystanku. Nie miał butów, bo te - jak twierdził - gdzieś zgubił.
Przed godziną 18 oficer dyżurny bartoszyckiej policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że trasą Kinkajmy – Wardomy idzie pijany mężczyzna, który nie ma żadnych elementów odblaskowych, a tym samym stwarza poważne zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych użytkowników ruchu drogowego. Policjanci zastali opisanego mężczyznę siedzącego na przystanku autobusowym.
Pierwsze, co zwróciło ich uwagę, to fakt, że nie miał butów. Na zewnątrz panowała wówczas bardzo niska temperatura (-14 stopni Celsjusza), a wokół leżało dużo śniegu.
Noc, dla bezpieczeństwa, spędził w policyjnej celi
Funkcjonariusze umieścili przemarzniętego 58–latka w radiowozie. Dowiedzieli się, że buty zgubił i że nie ma stałego miejsca zamieszkania. Dotarli do kuzyna mężczyzny, który przekazał im buty dla 58-latka. Z uwagi na realne zagrożenie dla życia i zdrowia, zapadła decyzja o jego zatrzymaniu w policyjnej celi.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna otrzymał informację, gdzie znajduje się noclegownia w Bartoszycach, w której może się schronić. Dalszym losem 58-latka będzie teraz również interesował się dzielnicowy tego rejonu.
Policjanci apelują do wszystkich, aby nie przechodzić obojętnie wobec osób narażonych na wychłodzenie. Wystarczy wykonać jeden telefon, dzwoniąc na numer alarmowy 112, by uratować czyjeś życie. Można także skorzystać z aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa i nanieść w konkretnym miejscu zagrożenie pod nazwą "Osoba bezdomna wymagająca pomocy". Takie anonimowe zgłoszenie policjanci zweryfikują, a w przypadku potwierdzenia zgłoszenia podejmą stosowne czynności, aby pomóc tej osobie. W okresie zimowym policjanci podejmują wzmożone działania, aby udzielić pomocy każdemu, kto jej potrzebuje. Patrole sprawdzają miejsca, w których żyją osoby bezdomne mogące potrzebować pomocy, odwiedzają ich, szczególnie zimą, oraz namawiają do zamieszkania w placówkach socjalnych.
Źródło: TVN24/ policja w Bartoszycach
Źródło zdjęcia głównego: Śląska policja