Dziecko wypadło z okna mieszkania w Słupsku. 2,5-latka w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Dziewczynka była pod opieką matki i babci.
Do zdarzenia doszło po godz. 16.00 na jednym ze słupskich osiedli.
– Dziewczynka była w domu pod opieką babci i matki. Z relacji tych kobiet wynika, że na chwilę spuściły dziecko z oczu. W tym czasie 2,5-latka musiała wejść na parapet i wypaść z okna – relacjonuje Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji.
Jak dodaje dziewczyna upadła z trzeciego piętra na chodnik przed kamienicą . – O wypadku szybko powiadomiono pogotowie i policję. Dziecko przewieziono do szpitala gdzie jest pod obserwacją lekarzy – mówi Czerwiński.
Sprawą zajmuje się policja, która o wypadku poinformuje sąd rodzinny. – Wiadomo, ze babcia dziewczynki była trzeźwa, policjanci sprawdzają też, czy matka dziecka nie była pod wpływem alkoholu – dodaje rzecznik słupskiej policji.
Do wypadku doszło na jednym ze słupskich osiedli:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/b / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TVN24