- Dla mnie to było bardzo ważne spotkanie. Jako student dziennikarstwa wymyśliłem sobie, że wykorzystam okazję, żeby poznać Wojciecha Młynarskiego. Przyszedłem, zadałem pytanie wierszem i odpowiedział mi też wierszem. Dzięki tej rozmowie, na podstawie tego nagrania, dostałem propozycję pracy w radiu. To przede wszystkim mistrz, człowiek, który pisał w taki sposób, że trudno sobie wyobrazić, że ktoś jeszcze tak będzie potrafił - powiedział Artur Andrus, który wspominał artystę na antenie TVN24. Młynarski zmarł w środę. 26 marca skończyłby 76 lat.