Donald Tusk

Donald Tusk

"Żart z naszej godności". Osoby z niepełnosprawnościami czekają na asystencję

Na ustawę o asystencji osobistej osoby z niepełnosprawnościami czekają od wielu miesięcy. Między innymi przez liczne uwagi Ministerstwa Finansów nie została ona jeszcze przekazana do Sejmu, a premier Tusk zasugerował we wtorek, że na asystencję może zabraknąć pieniędzy. Szybko wycofał się z tych słów, ale osoby z niepełnosprawnościami i tak mówią: "farsa, żenująco opieszała i pełna mydlenia oczu". Co ich zdaniem powinno być zapisane w nowej ustawie?

"Nic nie eksploduje". Nietypowe rozpoczęcie posiedzenia rządu

- To nie są pociski z granatnika byłego komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka - uprzedził premier Donald Tusk, prezentując w trakcie posiedzenia rządu kilka atrap głowic. Szef rządu zapowiedział też wizytę w wojskowym instytucie badawczym, gdzie mają zostać zaprezentowane "większe rzeczy".

Cenckiewicz znów z certyfikatem bezpieczeństwa? To "rzucenie wyzwania rządowi"

Robert Zieliński w programie "W kuluarach" w TVN24 przekazał, że w rządzie i służbach specjalnych rozważa się opcję ponownego przyznania dostępu do informacji niejawnych Sławomirowi Cenckiewiczowi. Według reportera TVN24 byłaby to "pierwsza przegrana" rządu w starciu z przyszłym prezydentem Karolem Nawrockim. Dziennikarze w programie omawiali także kulisy rekonstrukcji rządu.

Tusk: to się skończy definitywnie

Rozwiązaliśmy w dużym stopniu problem nielegalnej migracji, ale nie mamy szans w konkurencji na nienawiść czy ksenofobię - powiedział w sobotę premier Donald Tusk. Zadeklarował, że nie będzie budował swojej pozycji i przewagi koalicji rządowej na strachu przed migrantami.

Nerwowy moment na spotkaniu z Tuskiem. "Ludzie! Proszę was!"

Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Pabianic musiał się tłumaczyć ze swojej, jak to nazwał, "irytacji". Ściął się z publicznością na temat liczenia głosów i nieprawidłowości w trakcie wyborów prezydenckich. - Nie! Nie będzie takiej Polski, póki ja jestem premierem - grzmiał.

Tusk: otrzymałem od Hołowni jednoznaczną informację

Donald Tusk odniósł się w sobotę do wypowiedzi Szymona Hołowni o propozycjach "zamachu stanu", które miały być do niego kierowane. - Jak puszczamy dzieci na wakacje, to im przecież mówimy: nie rób głupot, bo głupoty mogą zamienić się w dramat - skomentował premier na spotkaniu z mieszkańcami Pabianic. Tusk ujawnił też "jednoznaczną informację", którą miał otrzymać od Hołowni.

Burza po słowach Szymona Hołowni o "zamachu stanu". Komentarze

Marszałek Sejmu stwierdził, że "wielokrotnie" pytano go o to, czy jest gotowy przeprowadzić "zamach stanu", bo "do tego" jego zdaniem sprowadzałoby się wstrzymanie zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta. Nie podał przy tym żadnych nazwisk. Podkreślił, że liderzy koalicji rządzącej nie brali takiego scenariusza pod uwagę. Jego wypowiedź wywołała poruszenie wśród polityków. W sieci pytają, czy marszałek złożył zawiadomienie do prokuratury, czy może po prostu "zagalopował się" w wypowiedzi. Wskazują również, o co mogło chodzić marszałkowi, gdy użył takich słów.

Tusk po rozmowie z Grynkewichem: musimy być gotowi na każdy scenariusz

Z głównodowodzącym sił NATO w Europie Alexusem Grynkewichem rozmawiał w piątek premier Donald Tusk. Po spotkaniu przypomniał, że wojskowy mówił niedawno publicznie, iż "Rosja będzie gotowa do konfrontacji z Europą, a więc także z nami, już w 2027 roku". Oznajmił, że "sytuacja w Polsce musi być stabilna, żebyśmy byli gotowi na każdy scenariusz". - Dlatego będę podejmował decyzje, które będą miały na uwadze przede wszystkim bezpieczeństwo - zapewnił.

Minister zwraca uwagę na minę prezydenta. "Nie jest dobrze"

Mam wrażenie, że ostatnie tygodnie, miesiące prezydenta Andrzeja Dudy, jego obecności w ogóle w Pałacu Prezydenckim, to jest takie "hulaj dusza, piekła nie ma" - mówił w "Jeden na jeden" w TVN24 minister energii Miłosz Motyka. Odniósł się do reakcji Dudy na słowa premiera Donalda Tuska podczas zaprzysiężenia nowych ministrów.