Minister środowiska Michał Woś zapowiedział, że kary za śmiecenie w lasach wzrosną 10-krotnie: z 500 złotych do 5000 złotych. Oprócz grzywny na śmiecącego można nałożyć nakaz posprzątania po sobie. Każdego roku nadleśnictwa wydają na oczyszczanie lasów ponad 20 milionów złotych. Wydawałyby zapewne jeszcze więcej, gdyby nie fotopułapki.