Zwrócił uwagę kierowcy, że nie może wjechać na podwórze kamienicy. Trafił na maskę auta. Nagranie

Szczecin. Aktywista na masce samochodu
Lokalny aktywista próbował przeszkodzić kierowcy wjechać na podwórze, wylądował na masce auta
Źródło: Stop Cham Szczecin

Szczeciński aktywista Szymon Nieradka zwrócił uwagę kierowcy, który próbował wjechać na podwórko kamienicy, że nie może tego zrobić. Mężczyzna wylądował na masce samochodu, ponieważ nie zgodził się przepuścić auta.

Do zdarzenia doszło w jednej z bram kamienicy przy ulicy Rayskiego w Szczecinie. Lokalny aktywista Szymon Nieradka zauważył, że kierowca opla próbuje wjechać na podwórze, na którym obowiązuje zakaz ruchu ustanowiony przez wspólnotę kamienicy i TBS, które zarządzają oficyną.

- Przez pewien czas w tej bramie był składany słupek. Gdy mieszkaniec potrzebował w wyjątkowej sytuacji wjechać na podwórko, to mógł otrzymać kluczyk od zarządcy i bez problemu z niego skorzystać. Słupek został już trzy razy wyrwany i od tego czasu nie pojawił się nowy - wyjaśnił aktywista. - Zwróciłem kierowcy uwagę, że nie może wjechać na to podwórze, ale mężczyzna się zdenerwował - dodał.

ZOBACZ TAKŻE: Zmuszał innych kierowców do zmiany pasa. "Mógł doprowadzić do ogromnej tragedii". Nagranie

"Już kilka razy wylądowałem na masce samochodu"

Na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych na profilu "Stop Cham Szczecin" widać, że gdy autor nagrania próbuje zamknąć bramę, kierowca podjeżdża pod jego nogi. Potem siłą otwiera bramę wjazdową i powoli wjeżdża samochodem do środka. W pewnym momencie aktywista znalazł się na masce auta. Zszedł z niej, gdy pojazd znalazł się już na podwórzu kamienicy.

- Zawsze stoję tam, gdzie auto nie powinno się znaleźć. Tym sposobem już kilka razy wylądowałem na masce samochodu. Pierwszy raz z sześć lat temu - powiedział Nieradka. - Nic mi się nie stało - dodał.

Warto zaznaczyć, że w sprawę nie zaangażowano straży miejskiej, ponieważ do całej sytuacji doszło poza pasem drogowym. Aktywista poinformował, że złożył na policję zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez kierowcę opla z artykułu 160 Kodeksu Karnego, który mówi o narażeniu człowieka na niebezpieczeństwo.

Aspirant Ewelina Gryszpan, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, przekazała, że temat jest znany funkcjonariuszom z przestrzeni internetowej. - Jesteśmy w kontakcie z pokrzywdzonym - dodała.

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: