Kandydat europejskich socjalistów na szefa Komisji Europejskiej Martin Schulz zaapelował do ludzi o poglądach demokratycznych, by wzięli udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Chodzi o to, by zapobiec zdobyciu mandatów przez niemiecką skrajną prawicę.
Zwolennicy III Rzeszy w PE?
Szanse na zdobycie mandatów do PE ma między innymi Narodowa-Demokratyczna Partia Niemiec (NPD) - ugrupowanie rasistowskie i antysemickie, kwestionujące powojenne granice w Europie i gloryfikujące III Rzeszę. Schulz zapowiedział, że chce we współpracy z rządami krajów członkowskich odzyskać utracone zaufanie do Unii Europejskiej. W przypadku zwycięstwa Schulz chce walczyć z bezrobociem, szczególnie wśród młodzieży. Za wielki skandal uznał utrzymujące się różnice w wynagrodzeniu kobiet i mężczyzn wykonujących podobną pracę. Schulz, obecnie przewodniczący Parlamentu Europejskiego, otrzymał w marcu nominację Partii Europejskich Socjalistów (PES) na kandydata na szefa Komisji Europejskiej w nowej kadencji. Z polskich partii do PES należą Sojusz Lewicy Demokratycznej i Unia Pracy.
Autor: kło//kdj / Źródło: PAP